DRUG-ony i Złote Chłopaki meldują się półfinale Pucharu Ligi

Już tylko sześć drużyn pozostało w rozgrywkach Pucharu Ligi. Najpierw w ramach ostatniego meczu 1/8 finału Sparta Kraków była lepsza od WKS Futsal Team, a potem awans do półfinału wywalczyły ekipy Złotych Chłopaków i DRUG-onów.

 

WKS Futsal Team – Sparta Kraków 0:5 (0:3)

(Filo 2, T. Grabski, Ł. Grabski, Gruchała)

WKS Futsal Team: Myjak – Dudek, Rajczyk, Fijoł, Świerczyński, Możdżeń, Stokłosa, Kuska, K. Wójcik

Sparta Kraków: M. Mroczek – Kułaga, Gruchała, Grabiec, Filo, T. Grabski, Ł. Grabski

WKS Futsal Team drugą edycje z rzędu w 1/8 finału gra z obrońcą tytułu. Gospodarze świadomie spowalniali tempo licząc na kontry, ale w 10 minucie ten plan poszedł paść, bo gole strzelili T. Grabski i Filo. Zieloni jeszcze nie ochłonęli, a w 14 minucie mecz zabił Filo. Później ani jedna, ani druga ekipa nie szarżowała, choć przeważali Spartanie. W drugiej połowie  po golu dołożyli Ł. Grabski i Gruchała i Spartanie jako ostatnia drużyna melduje się w ćwierćfinale, gdzie zagra z Pawia-nami.

 

Złote Chłopaki – eNHa 7:4 (3:1)

(Pieczonka, Ambroziak, Gnutek, Kaczmarski, Machaj, Bębenek, Liberka – Krężołek 2, Wałaszek 2)

Żółte kartki: Ambroziak (Złote Chłopaki) oraz Ciuruś, Petkun i Wochnik (eNHa)

Złote Chłopaki: Pieczonka – Gnutek, Machaj, Ambroziak, Łyduch, Bębenek, Kaczmarski, Liberka, Maj, Górski

eNHa: P. Gibas, Młodawski – Ciuruś, Wałaszek, Ludwig, Chowaniec, Petkun, Wochnik, Krężołek, Górka

Już przed meczem wiedzieliśmy, że w półfinale będzie przynajmniej jedna drużyna z Dywizji B i że będzie nią zwycięzca tego spotkania. Mecz lepiej rozpoczął się dla eNHy, która objęła prowadzenie po golu Krężołka w 2 minucie. Goście mieli kilka szans na podwyższenie, ale znakomicie spisywał się Pieczonka. W 8 minucie wyrównał Gnutek, a po chwili prowadzenie Złotym dał Liberka. W 15 minucie fantastycznie uderzył Ambroziak, a przed przerwą do przedłużonego rzutu karnego podszedł Gnutek, lecz strzelił kilometr nad bramką. Na drugą połowę eNHa wyszła nabuzowana i w efekcie w cztery minuty nabiła trzy faule i dwie żółte kartki. W 27 minucie przedłużony rzut karny na bramkę zamienił Kaczmarski i co eNHa zbliżyła się na mniejszy dystans bramkowy do rywala, to prokurowała kolejny przedłużony karny, które były egzekwowane przez rywali niezwykle skutecznie. Ostatecznie Złote Chłopaki nawet powiększyły przewagę nad rywalem i zasłużenie awansowały do półfinału.

 

Czyste Buty – DRUG-ony 1:5 (0:2)

(K. Łęcki – Ślusarczyk, L. Zaczyk, Rogóż, Skiba, Kmiecik)

Żółte kartki: K. Łęcki (Czyste Buty) oraz Skiba (DRUG-ony)

Czyste Buty: Cerazy – Zawiliński, Turlej, Cebula, K. Łęcki, D. Łęcki, M. Kluza

DRUG-ony: Płatek – P. Knapik, Rogóż, Skiba, Przesór, Ślusarczyk, Świderek, M. Zaczyk, L. Zaczyk, Kmiecik

Obie drużyny przystępowały do meczu w dość kiepskich nastrojach, bo 45 minut wcześniej przegrały mecze ligowe. Aptekarze chyba jednak doszli szybciej do siebie, bo w 9 minucie wynik otworzył Rogóż. Gdy w 15 minucie Czyste Buty wyraźnie zaspały w obronie to zrobiło się 0:2 po golu Skiby. DRUG-ony poszły za ciosem i tuż po przerwie podwyższył Ślusarczyk. Wywołało to prawdziwą furię (również sportową) u Czystych Butów, co przełożyło się bramkę K. Łęckiego. Później kotłowało się co chwila pod obiema bramkami, a tą próbę sił zakończył L. Zaczyk w 36 minucie. Tuż przed gwizdkiem rywala dobił Kmiecik z przedłużonego rzutu karnego i DRUG-ony po raz pierwszy wystąpią w półfinale Pucharu Ligi.

Start a Conversation