Bidvest i Arbitro De Futbol ciągle niepokonani

Po kolejnych zwycięstwach Bidvest Kraków i Arbitro De Futbol mają już sześć punktów przewagi nad grupą pościgową. Cenne zwycięstwa odniosły drużyny DRUG-onów i eNHa. Pierwsze remis w tej edycji padł w meczu Venatores FC – Drink Team.

 

Bidvest Kraków – Żarłacze  4:1 (2:1)

(Pohl, Piwowarczyk, W. Kopacz, Linczowski – Antoszewski)

Żółte kartki: Linczowski i Sołtysik (Bidvest Kraków)

Bidvest Kraków: Flank – Pohl, Piwowarczyk, W. Kopacz, Linczowski, Papież , Sołtysik

Żarłacze: Dzięgiel – Handzel, Artur Sobesto, Świątek, Szymański, Antoszewski

Na papierze Bidvest powinien wciągnąć Żarłaczy bez popity, ale zagrali bez Otrębskiego i Janasa. Gra była wyrównana i stosunkowo długo nie mogła paść żadna bramka. W końcu jednak w 11 minucie swoją drużynę na prowadzenie wyprowadził W. Kopacz, a w 18 minucie Bidvest podwyższył na 2:0 po trafieniu Pohla. Minutę przed końcem połowy Antoszewski dobił strzał Artura Sobesty i zrobiło się 2:1. Druga połowa to bardzo wyrównana gra i mało podbramkowych sytuacji zarówno z jednej jak i drugiej strony boiska. W 26 minucie Bidvest podwyższył wynik za sprawą Piwowarczyka a minutę później trafił Linczowski ustalając jak się okazało końcowy wynik na 4:1. Więcej bramek w tym meczu już nie mogliśmy oglądać. Spotkanie wygrał Bidvest Kraków, ale unaoczniło ono jak wiele do drużyny lidera Dywizji B wnoszą nieobecni dziś gracze.

 

Universum Kraków – Drug-ony  0:7 (0:2)

(Walicki 2, Rogóż 2, Kubas, Sarliński, Furmanek)

Żółte kartki: Chalota (Universum Kraków) oraz Kubas (Drug-ony)

Universum Kraków: Kochan – Madej, Kuś, Chalota, Kaczorowski, Bocheński

Drug-ony: Płatek – Walicki, Rogóż, Skiba, Furmanek, Sochacki, Kubas, Sarliński

Wydawało się że to spotkanie będzie bardziej wyrównane, ale okazało się że Drug-ony całkowicie zdominowały rywala. W 7 minucie jako pierwszy trafił Rogóż i siedem minut później powtórzył ten wyczyn. Wynik niby był do odrobienia, ale Universum grało zupełnie bez polotu, a Madej seryjnie marnował setki. Na 0:3 podwyższył Walicki, a w 29 minucie było już 0:4 gdy trafił Furmanek. Co ciekawe ostatnie trafienie tego gracza w NALF miało miejsce 16 czerwca 2011 roku. Końcówka to pełna dominacja Aptekarzy, którzy dołożyli jeszcze trzy bramki i zaliczyli pierwszy shout-out w historii. Należy wyróżnić również Kochana, który uchronił swoją drużynę przed o wiele wyższą porażką.

 

eNHa – FC Piekarze  10:7 (5:3)

(Marszałek 3, Wałaszek 3, Górski 2, Górka, Chalcarz – Witanowski 3, Machaczka 2, Stenzel, Steczko)

eNHa: Maciak – Górski, Górka, Marszałek, Ludwig, Wałaszek, Krzysztof, Chalcarz

FC Piekarze: Buczek – Steczko, Stenzel, Witanowski, Machaczka, Bryndza, Brzeziński, Stabrawa

Był to z pewnością najbardziej emocjonujący i widowiskowy pojedynek tej kolejki Dywizji B. Obie drużyny w świetnej dyspozycji wykazywały się skutecznością stawiając na zmasowany atak. Rozpoczęła eNHa w 3 minucie po strzale Górskiego. Trzy minuty później wyrównał Machaczka. Kolejną minutę później znów eNHa objęła prowadzenie za sprawą pięknego uderzenia Marszałka. Po chwili Górski znów trafił i eNHa ponownie odskoczyła na dwie bramki rywalowi. Machaczka celnym uderzeniem z dystansu doprowadził do stanu 4:3, ale po chwili eNHa ponownie miała trzy bramki przewagi, gdy rzut karny na bramkę zamienił Wałaszek. Piekarze ruszyli z furią i po dwóch golach Witanowskiego było 5:5 w 24 minucie. Jeszcze w tej samej minucie swojego drugiego gola strzelił Wałaszek, a do kolejnego remisu doprowadził Steczko. Końcówka to lepsza gra eNHy. Najpierw do siatki trafia Górka, a potem bramkę kolejki zdobywa Marszałek. W 35 minucie robi się 8:7 po kolejnym golu Witanowskiego, ale goście odkrywają się za co karcą Ich Wałaszek i Chalcarz.

 

Venatores FC – Drink Team 4:4 (2:2)

(S. Mroczek, Wojtasiński, M. Kopacz, Ciuruś – P. Cholewicki, K. Cholewicki, Żaba, Burczyk)

Żółta kartka: Podleś (Venatores FC)

Venatores FC: Pakuła – Heras Gil, D. Mroczek, S. Mroczek, Wojtasiński, M. Kopacz, Włuka, Podleś, Ciuruś

Drink Team: R. Mucha – Dudziak, Drożdżewski, P. Cholewicki, Lis, K. Cholewicki, Ozga, Żaba, Burczyk

 

Obie drużyny długo się  badały i mecz dopiero w 14 minucie skutecznym strzałem otworzył Burczyk z Drink Team’u. Wyrównanie nastąpiło 3 minuty później za sprawą celnego uderzenie Wojtasińskiego. Kolejną minutę później S. Mroczek wyprowadził Venatores na prowadzenie ale w ostatniej minucie wyrównać zdołał K. Cholewicki. Już na samym początku drugiej połowy nastapiła szybka wymiana i znów mieliśmy remis –  tym razem 3:3. W 30 minucie P. Cholewicki dał swojej drużynie kolejne prowadzenie. Gospodarze wyraźniej przyspieszyli, ale nie mogli poradzić sobie z defensywą Drinków. Dopiero w 40 minucie do wyrównania doprowadził Ciuruś i zanotowaliśmy pierwszy remis w Dywizji B.

 

ISTS – Arbitro De Futbol 4:11 (0:5)

(L. Zaczyk 3, Koper – Koźlak 6, Biela 2, Szymczyk, Pałetko, Ciepły)

Żółta kartka: Starmach (Arbitro De Futbol)

ISTS: Szala – Jakub Kosek II, Górowski, Grzegorzek, L. Zaczyk, M. Zaczyk, Bobrowski, Koper

Arbitro De Futbol: Starmach – Szymczyk, Koźlak, Biela, Pałetko, Ciepły, Boligłowa

Po ostatnich występach ISTS istniała niebezpodstawna nadzieja, że gości czeka naprawdę ciężka przeprawa. Problem polegał na tym, że gospodarze podeszli bardzo wysoko do rywala i każda tzw. dzida w przód generowała groźne sytuacje pod bramką Szali. Po pierwszej połowie było już 0:5, a Koźlak dopiero zaczynał się rozpędzać. W drugiej połowie ISTS zmieniło taktykę i zaowocowało to bramką Kopera w 22 minucie. W 24 minucie po bramkach L. Zaczyka i Koźlaka było 2:6, ale drużyna Sędziów mistrzowsko wykorzystała niedyspozycję defensywy ISTS. W 32 minucie było 2:9 i po meczu. W końcówce skutecznością popisali się L. Zaczyk i Koźlak, a Arbitro De Futbol zaliczyli czwartą kolejną wygraną w lidze.

Piątka kolejki: Filip Flank (Bidvest Kraków) – Arkadiusz Wałaszek (eNHa), Rafał Rogóż (DRUG-ony), Rafał Ciuruś (Venatores FC), Michał Koźlak (Arbitro De Futbol)

Zawodnik kolejki: Michał Koźlak (Arbitro De Futbol) – po prostu urwał od internetu

Start a Conversation