Bidvest i Arbitro De Futbol na czele Dywizji B

Już tylko gracze Bidvestu Kraków i Arbitro De Futbol nie mają porażki na koncie. Obie drużyny wygrały odpowiednio z Piekarzami i Venatores FC. Zaskakująco wysoko eNHa pokonała Drink Team, a pierwsze wygrane w tej edycji zaliczyli również gracze ISTS i Universum Kraków.

 

FC Piekarze – Bidvest Kraków 3:5 (2:3)

(Machaczka, Bryndza, Warias – Linczowski 2, Janas, Otrębski, Piwowarczyk)

Żółte kartki: Witanowski, Bryndza oraz Brzeziński (FC Piekarze)

FC Piekarze: Grzywa – Steczko, Witanowski, Machaczka, Basiński, Bryndza, Brzeziński, Stabrawa, Warias

Bidvest Kraków: Flank – Trener, Janas, Linczowski, Marcin Raźny II, Sołtysik, Papież, Pohl, Białka, Otrębski, Piwowarczyk, M. Knapik

Już w drugiej minucie gracze Bidvestu się zagapili i stracili bramkę, której autorem był Machaczka. Ten zimny prysznic zadziałał motywująco na brązowych medalistów poprzedniej edycji. W 8 minucie dwa szybkie gole dały im prowadzenie, choć przy bramce Piwowarczyka zdecydowanie lepiej mogła się zachować defensywa Piekarzy. W 17 minucie Janas podwyższył na 3:1. Przed końcem pierwszej połowy Piekarze zmniejszyli dystans na jedną bramkę po trafieniu Bryndzy, a goście ratowali się jeszcze wybiciem piłki z linii bramkowej. W drugiej połowie Bidvest miał przewagę, ale zupełnie nie umiał jej udowodnić poza celnym strzałem Linczowskiego z rzutu wolnego. W odpowiedzi przecudnej urody trafienie zaliczył Warias w 30 minucie ściągając pajęczynę z bramki Flanka. Piekarze błyskawicznie poprawili grę w środku pola, ale nieskuteczność pod bramką rywali generowała bardzo groźne kontry. Po jednej z nich w 35 minucie Otrębski ustalił wynik meczu.

 

Żarłacze – Universum Kraków 3:5 (1:1)

(Paluch 2, Wojciechowski – Sieńczak 2, D. Mucha, Madej, Kuś)

Żarłacze: Dzięgiel – Wojciechowski, Szymański, Paluch, Połubiński, Handzel, Wieszeniewski, Panek, Artur Sobesto

Universum Kraków: Kochan – Sieńczak, Katarzyński, Bocheński, Kaczorowski, D. Mucha, Madej, Kuś

Starcie Żarłaczy z Universum Kraków było pojedynkiem ciekawym i obfitującym w okazje bramkowe oraz składne akcje. Początek był zacięty i wyrównany. Wynik otworzyły Żarłacze w 7 minucie za sprawą Wojciechowskiego a potem w 13 minucie wyrównał Kuś. Wynik remisowy utrzymał się już do końca pierwszej połowy. W drugiej Universum dwukrotnie obejmowało prowadzenie po bramkach Sieńczaka, a Żarłacze dwukrotnie doprowadzili do remisu po mocnych uderzeniach Palucha. W 38 minucie goście wykorzystali błąd w środku pola i po raz czwarty objęli prowadzenie. Żarłacze wycofały bramkarza i przyniosło to skutek odwrotny od zamierzonego, bo w ostatniej minucie rywala dobił Madej.

 

Drink Team – eNHa 3:9 (0:3)

(R. Mucha 2, K. Cholewicki – Krężołek 4, Wałaszek 3, Ruszkiewicz, Krzysztof)

Drink Team: Gerula – R. Mucha, Ozga, Burczyk, K. Cholewicki, P. Cholewicki, Drożdżewski, M. Nowak, Żaba

eNHa: Kisiel – Górka, Krzysztof, Ruszkiewicz, Chalcarz, Wałaszek, Marszałek, Krężołek

Mimo, że to spadkowicz z Dywizji A wydawał się być faworytem w tym spotkaniu to eNHa przejęła inicjatywę. Jeszcze w 4 minucie Kisiel obronił rzut karny egzekwowany przez P. Cholewickiego, ale później oglądaliśmy koncert eNHy w której pierwszoplanowe role zagrali Krężołek i Wałaszek. Obaj snajperzy lali rywala i patrzyli czy równo puchnie – w 24 minucie było już 6:0, a obaj mieli po 3 bramki na koncie i już było wiadomo że eNHa raczej wygra to spotkanie bez większych problemów. Dopiero wówczas Drinki za sprawą bardzo aktywnego R. Muchy poderwały się do ataku i zrobiło się 3:6. Końcówka to profesorska gra Ruszkiewicza, który zatrzymywał rywali i wyprowadzał groźne kontry. Ostateczny wynik to pokaźne 3:9 dla eNHy, a Drink Team tego dnia nie mógł nic poradzić pomimo swoich ambicji i serca którego zostawił sporo na boisku.

 

Venatores FC – Arbitro De Futbol 4:5 (2:5)

(Podleś 2, Heras Gil, Wojtasiński – Pałetko 3, Biela, Mazanek)

Venatores FC: Pakuła – M. Kopacz, Włuka, Heras Gil, Di Giusto, Ciuruś, Kolegowicz, Podleś, Zimowski, Wojtasiński, D. Mroczek

Arbitro De Futbol: Stefanik – Mazanek, Biela, Pałetko, Pąchalski, Koźlak

Już w 4 minucie Podleś popisał się niezłym strzałem i było 1:0 dla Venatores. 3 minuty później przeciwnicy wyrównali po strzale Pałetko. Od tej pory drużyna Arbitro De Futbol zaczęła grać znacznie skuteczniej co zaowocowało kilkoma strzelonymi bramkami z rzędu, tak że w 15 minucie było 1:4, a hattricka na koncie miał Pałetko. W 17 minucie Stefanika pokonał Wojtasińkim ale błyskawicznie odpowiedział Mazanek. Do przerwy Venatores przegrywali 2:5 ale w drugiej połowie solidniej bronili i atakowali. Już w 21 minucie trzecią bramkę dla Pomarańczowych zdobył Heras Gil, a na trzy minuty przed końcem kontaktowe trafienie zaliczył Podleś. Mimo to Arbitro De Futbol dowieźli wygraną do ostatniego gwizdka.

 

DRUG-ony – ISTS 2:4 (1:2)

(Karol Czaja, Kubas – Górowski 2, Sasak, Grzegorzek)

DRUG-ony: Płatek – Walicki, Rogóż, Wolbiś, P. Zając, Karol Czaja, Sochacki, Kubas, Dworak, Furmanek, Płoch, Skiba

ISTS: Szala – L. Zaczyk, Górowski, Bobrowski, M. Zaczyk, Sasak, Koper, Grzegorzek

Już w drugiej minucie Wolbiś świetnie zagrał piłkę w pole karne, a Karol Czaja wpakował piłkę do siatki. Do remisu doprowadził Grzegorzek w 8 minucie. Oba zespoły nie rozpieszczały szybkim tempem i dużą ilością sytuacji podbramkowych. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem ISTS gdy Górowski celnie uderzył z rzutu wolnego. Wyrównana gra skończyła się w 30 minucie gdy Górowski trafił po raz drugi i gospodarze musieli się odkryć. Dzięki temu w 37 minucie kontaktowe trafienie zaliczył Kubas, ale końcówka należała do ISTS, które przypieczętowało pierwsze zwycięstwo w NALF bramką Sasaka tuż przed końcową syreną.

 

Piątka kolejki: Krzysztof Szala (ISTS) – Krzysztof Krężołek (eNHa), Bartosz Pałetko (Arbitro De Futbol), Michał Sieńczak (Universum Kraków), Konrad Linczowski (Bidvest Kraków)

Zawodnik kolejki: Krzysztof Krężołek (eNHa) – znakomitym występem przeciwko Bidvestowi nawiązał do czasów gdy był wybierany MVP Dywizji B.

Start a Conversation