Wielka ucieczka w Dywizji B

W połowie rundy zasadniczej Dywizja B rozwarstwiła na się cztery uciekające zespoły oraz peleton. Wszystkie zespoły z ucieczki zainkasowały trzy punkty, a AZS CMUJ nawet sześć, bowiem w zaległym spotkaniu pokonał Złotych Chłopaków. Grupie pościgowej przewodzi eNHa, która ograła OIRP Kraków. Szczególnie pasjonująco zapowiada się kolejna kolejka gdzie pierwsza czwórka będzie grać między sobą.

 

OIRP Kraków – eNHa 3:8 (2:3)

(Jarosz, Stańczyk, Kiełbowicz – Wałaszek 4, Górka, Chowaniec, Czaja, Budzik – samobójcza)

Żółta kartka: Ciuruś (eNHa)

OIRP Kraków: Walasek – Kiełbowicz, Budzik, Jarosz, Stańczyk, Spalik, Zwijacz

eNHa: P. Gibas – Kasperczyk, Wochnik, Górka, Ruszkiewicz, Czaja, Ciuruś, Chowaniec, Wałaszek

eNHa rozpoczęła mecz z impetem i w pierwszej minucie Wałaszek otworzył wynik celnym strzałem z rzutu wolnego. Gdy w 10 minucie Budzik pokonał własnego bramkarza to wydawało się, że jest po meczu, ale błyskawicznie odpowiedział Stańczyk. Jeszcze przed przerwą doszło do kolejnej wymiany ciosów i na przerwę zawodnicy schodzili przy wyniku 2:3. eNHa załatwiła sprawę na początku drugiej odsłony. Bramki Chowańca, Wałaszka i Górki sprawiły, ze było 2:6 w 24 minucie, a trzy minuty później 2:8. OIRP rozsądnie nie rzucił się do gardeł rywalowi, bo to groziło naprawdę tęgim łomotem. Radcy Prawni zostali wynagrodzeni cudowną bramką Jarosza, ale Ich dzisiejszy rywal przeskoczył Ich w tabeli.

 

AZS Collegium Medicum UJ – Złote Chłopaki 5:2 (3:0)

(Sieprawski 3, Gajewski, Sobolewski – Łyduch 2)

AZS Collegium Medicum UJ: Zawiślak, Ginter – Golonka, Sobolewski, Gajewski, Migoń, Poremba, Sieprawski

Złote Chłopaki: Pieczonka – Kaniewski, Gnutek, Mierzejewski, Kaczmarski, Stawiarz, Dziurdzia, Maj, Łyduch

Mecz był zaległym spotkaniem z pierwszej kolejki i równocześnie był meczem zespołów, które w sumie przegrały w lidze raptem raz. Mecz stał na naprawdę wysokim poziomie, ale lepiej rozpoczął się dla Akademików, którzy objęli prowadzenie po golu Gajewskiego w 7 minucie. Złoci robili co mogli, a Mierzejewski zapieprzał jak Chińczyk w fabryce ajfonów, ale AZS skutecznie się bronił. W 15 minucie Sieprawski powtórzył swój wyczyn sprzed tygodnia i tym razem to Pieczonka został pokonany strzałem z 25 metrów. Jeszcze przed przerwą Sieprawski podwyższył, a po przerwie kolejną sztukę dołożył Sobolewski. Złote Chłopaki w końcu pokonały Zawiślaka w 25 minucie gdy trafił Łyduch, ale nie mogli przedrzeć się przez obronę rywala. W 34 minucie Sieprawski skompletował hattrick, a w ostatniej minucie po raz drugi trafił Łyduch.

 

Żarłacze – ELTE GPS 5:9 (1:4)

(A. Sobesto 2, Panek, K. Janiszyn, Kopeć – Dobosz 7, Jakubczak 2)

Żarłacze: Dzięgiel – Antoszewski, Kopeć, Wieszeniewski, Panek, A. Sobesto, K. Janiszyn, Czajczyk

ELTE GPS: Przybyłek – Bodziony, Przywara, Jakubczak, Nikiel, Mizera, Dobosz

Obie drużyny miały okazje spotkać się po raz drugi i pewne elementy pierwszego meczu powtórzyły się. Szybko wynik otworzył Dobosz, ale w 12 minucie był remis po golu K. Janiszyna. Dobosz i Jakubczak sprawili jednak, że w do przerwy było 1:4, ale Żarłacze po golach Panka i A. Sobesto złapały kontakt w 24 minucie. ELTE GPS dwukrotnie odskakiwało rywalowi na dwa gole, ale dwukrotnie Żarłacze strzelały bramkę kontaktową i jeszcze w 36 minucie było 5:6. Co więcej znakomitą szansę na remis miał A. Sobesto, ale świetnie spisał się Przybyłek. Żarłacze straciły głowę, a następnie trzy gole i ELTE GPS w dalszym ciągu lideruje Dywizji B. Należy też wyróżnić Dobosza, który aż siedem razy pokonał Dzięgiela

 

Złote Chłopaki – Hattrick 6:3 (3:2)

(Szpar 2, Gnutek, Mierzejewski, Łyduch, Machaj – Gruszczyński 2, Rybski)

Żółta kartka: Machaj (Złote Chłopaki)

Złote Chłopaki: Kaniewski – Gnutek, Mierzejewski, Stawiarz, Machaj, Kaczmarski, Łyduch, Maj, Bębenek, Dziurdzia, Szpar

Hattrick: Gajoch – Walerowski, S. Nowak, G. Sobesto, Fischer, Rybski, Barański, Gruszczyński

Mimo różnicy w pozycji w tabeli to Hattrick wydawał się być w lepszej kondycji psychicznej. Jednakże Hattrick poznał smak tego, co sam zaserwował rywalowi tydzień temu i w 2 minucie przegrywał 2:0. Goście doszli jednak do siebie, jak i do rywala, bo po dwóch golach Gruszczyńskiego w 15 minucie był remis. Remis, który trwał całe 2 minuty, bo po raz drugi trafił Szpar. Szpar miał jeszcze szanse podwyższyć, ale Jego strzał z przedłużonego rzutu karnego obronił Gajoch. W 26 minucie podwyższył Gnutek, ale od razu odpowiedział Rybski. W 31 minucie Hattrick po raz trzeci przegrywał dwiema bramkami po golu Łyducha. Tym razem nie udało się nawiązać walki, bo sprawę wygranej załatwił Mierzejewski i Złote Chłopaki wygrywają już po raz czwarty w lidze i są na CZWARTYM 🙂 miejscu w tabeli.

 

Venatores FC – AZS Collegium Medicum UJ 3:8 (0:3)

(Szwajca 2, D. Mroczek – Sobolewski 2, Gajewski 2, Ginter, Karpiński, Bogusławski, Poremba)

Venatores FC: Antonik – Michnowicz, Szwajca, Wątroba, Kubal, Królikowski, Holizna, M. Kopacz, D. Mroczek

AZS Collegium Medicum UJ: Centkowski, Ginter – Golonka, Karpiński, Sobolewski, Gajewski, Bogusławski, Migoń, Poremba

Mimo sporego dystansu punktowego dzielącego początek spotkania była bardzo wyrównany. Strzelanie rozpoczęło się w 11 minucie gdy Karpiński przepięknie uderzył z wolnego. Akademicy poszli za ciosem i po golach Sobolewskiego i Poremby było 0:3. Venatores FC mieli swoje szanse, ale gdy na początku drugiej połowy dwa gole dołożył Gajewski Ich sytuacja mocno się skomplikowała. W końcu w 28 minucie bramkarza rywali pokonał Szwajca (debiutancka bramka w rogrywkach), ale od razu odpowiedział Sobolewski. Venatores FC mieli doskonałą końcówkę. Po golach Szwajcy i D. Mroczka zrobiło się 3:6, a Gospodarze mieli szanse na kolejne trafienia. Niewykorzystane sytuacje się zemściły, bo najpierw gola strzelił Bogusławski, a w tuż przed końcem ukąsił Ginter, który zaskoczył rywala tym, że ostatnie dwie minuty zagrał w polu.

 

Pumas Kraków – Microtec 3:7 (1:3)

(Stepaniak 2, Żurowski – Walczyk 3, Kowaliński, Wojciechowski, Paluch, Musiał)

Pumas Kraków: Furmanek – Pyciak, Żurek, Piekarski, Stepaniak, Bielski, Ilczuk, Żurowski

Microtec: Ofiarski – Kowaliński, Wojciechowski, Paluch, Mularczyk, Wandasz, Walczyk, Musiał, Czepirski

Microtec był faworytem tego spotkania, a gdy w 3 minucie było 0:2 to zapowiadała się gładka dwucydrówka. Wcale nie miał ochoty na nią Stepaniak i od razu strzelił bramkę kontaktową. Pumasi zbliżali się do rywala co raz bardziej, ale gole Wojciechowskiego i Kowalińskiego sprawiły, że w 24 minucie było 1:4. Wówczas bramkę strzelił Żurowski, ale Microtec nie dał się wytrącić z rytmu. Dwie bramki Walczyka u jedna Palucha i było 2:7. W końcówce gola strzelił jeszcze Stepaniak, ale Pumasi muszą jeszcze poczekać na pierwsze punkty.

 

Piątka kolejki: Jarosław Ofiarski (Microtec) – Artur Dobosz (ELTE GPS), Arkadiusz Wałaszek (eNHa), Przemysław Gajewski (AZS Collegium Medicum UJ), Rafał Gnutek (Złote Chłopaki)

Zawodnik kolejki: Artur Dobosz (ELTE GPS) – aż siedem goli w jednym meczu. Wyczyn ten jest tym większy, że w poprzednich spotkaniach trafił raptem trzy razy.

Start a Conversation