Konkret i Rodzinnerestauracje.pl powiększają przewagę

Konkret i Rodzinnerestauracje.pl wygrały swoje piąte spotkania i już mają sześć punktów przewagi na DRUG-onami, które mimo porażki są trzecie. Wreszcie ze strefy spadkowej wydostały się Czyste Buty, które ograły Drink Team. W ostatnim spotkaniu Sparta Kraków pokonała Microtec i zajmuje czwarte miejsce w tabeli.

 

W ostatnim meczu rundy wstępnej Pucharu Ligi Pumas Kraków po karnych i świetnym widowisku okazali się lepsi od Venatores FC.

 

DRUG-ony – Rodzinnerestauracje.pl 2:5 (1:2)

(Rogóż, M. Zaczyk – Pohl 2, Piotr Ochel, Piwowarczyk, Linczowski)

DRUG-ony: Płatek – Rogóż, Skiba, Herduś, Krygowski, Przesór, Ślusarczyk, Świderek, L. Zaczyk, M. Zaczyk

Rodzinnerestauracje.pl: Palion – Kazior, Piwowarczyk, Piotr Ochel, Pohl, Linczowski, Białka, Kowalski

Chyba nikt by nie powiedział, że przed tym meczem obie drużyny będą dzielić jedynie trzy punkty. DRUG-ony przespały początek: najpierw z piłką do siatki wjechał Piotr Ochel, a chwilę później Linczowski zaprezentował co potrafi zrobić lewą nogą, gdy ma centymetr pola przed sobą. DRUG-ony ocknęły się i jeszcze przed przerwą gola z rzutu karnego na raty strzelił Rogóż. Wyrównał w 24 minucie M. Zaczyk, a Jego kuzyn dosłownie 30 sekund później zmarnował sytuacje sam na sam. Bardzo szybko  się zemściło. Białka dwukrotnie precyzyjnie zagrywał z rzutu rożnego, a piłkę do siatki pakowali Piwowrczyk i Pohl. DRUG-ony prowadziły grę i stworzyły sobie kilka sytuacji, ale Palion spisywał się bez zarzutu. W końcówce zwycięstwo Gości przypieczętował Pohl.

 

Sparta Kraków – Microtec 4:1 (0:0)

(Grabiec 2, Kaczmarczyk, Kułaga – Mularczyk)

Sparta Kraków: M. Mroczek – Gruchała, Grabiec, Kaczmarczyk, Kułaga, Filo, Kawula, T. Grabski, Ł. Grabski

Microtec: Pawlik – Mularczyk, Kraj, Czepirski, Walczyk, Stawiarz, Wandasz, Musiał

Obie drużyny spotkały się po raz ostatnio w półfinale Pucharu Ligi i wówczas Spartanie wygrali 7:0. Microtec grał bardzo mądrze, cierpliwie wyczekując swych szans. Problem polegał na tym, że Wandasz walił w M. Mroczka, a Czepirski w słupek. Dopiero w 24 minucie Mularczyk wziął sprawy w swoje nogi i było 0:1. Błyskawicznie wyrównał Grabiec, a w 26 minucie Spartanie prowadzili po golu na raty Kaczmarczyka W 36 minucie Grabiec podwyższył na 3:1. Microtec wycofał bramkarza, ale skończyło się to golem Kułagi i Microtec wobec wygranej Czystych Butów grzęźnie na dnie ligowej tabeli.

 

Czyste Buty – Drink Team 6:3 (1:2)

(Grochalski 2, K. Łęcki , Cebula, Zawiliński, Turlej – K. Cholewicki 3)

Żółta kartka: K. Łęcki (Czyste Buty)

Czyste Buty: Cerazy – Turlej, Zawiliński, Sz. Kluza, D. Łęcki, K. Łęcki, Grochalski, Cebula

Drink Team: Szala – Rajek, Włodarz, K. Cholewicki, Lis, Krężel, Żaba

Czyste Buty od pierwszej minuty tak rzeźbiły rywala, że leciały wióry. Już w trzeciej minucie wynik otworzył Grochalski, ale później skilem wykazywał się Szala. Czyste Buty miały przewagę, a Drinki szczęście i K. Cholewickiego. MVP Dywizji B poprzedniej edycji najpierw wyrównał, gdy Jego strzał z rzutu wolnego zrykoszetował, a potem wykazał się sprytem i było 1:2. Wywołało to prawdziwą furię (na szczęście również sportową) u K. Łęckiego. Najpierw dograł piłkę Cebuli i był remis, a później wkręcił w parkiet cały Drink Team i było 3:2. Nie trzeba chyba dodawać kto podawał przy drugim golu Grochalskiego. W 30 minucie  piękną bramkę na 5:2 strzelił Zawiliński. W 33 minucie hatricka skompletował K. Cholewicki, ale ostatnie słowo należało do Turleja i Czyste Buty wreszcie są zwycięskie spychając rywala do strefy spadkowej.

 

Konkret – Banzai 4:3 (3:0)

(Zelek, Gruszka, Ogar, Guban – D. Zając 2, Mateusz Raźny)

Konkret: Szewczyk – Stanula, Zelek, Czarny, Domingos, Concia, Gruszka, Pawlik, Ogar, Guban

Banzai: Oszczypała – Mateusz Raźny, D. Zając, Warszawa, Klęk, Marszycki, Sikora

Konkret jest w niesamowitym gazie i zaskoczył rywala niczym Niemcy Francuzów w 1940. W 7 minucie było 2:0 po golach Zelka i Gubana. Banzai zerwało się i Sikora trafił w słupek. Dwie minuty później trzecią bramkę zdobył Gruszka i było 3:0. Banzai wzięło czas i gra zaczęła się zazębiać. Mistrzowie Nowej Huty w 15 minucie stracili Marszyckiego, który doznał kontuzji i wydawało się, że ukoronowaniem serii pecha Gości będzie zbiorowy atak biegunki. Okoliczności podziałały mobilizująco na Banzai. W 24 minucie gola strzelił Mateusz Raźny, a sześć minut później Banzai wycofało bramkarza. W odróżnieniu od meczu z Aptekarzami nie śpieszyli się i po dwóch golach D. Zająca zrobił się remis w 38 minucie. Później Stanula trafił w słupek, ale wydawało się, że Banzai wyszarpie remis. Nic bardziej mylnego. W ostatnich sekundach Zelek dograł piłkę Ogarowi, który wjechał z piłką do siatki. Konkret ma już 15 punktów na koncie, a Banzai ma więcej porażek niż zwycięstw na koncie i jest Mu bliżej do strefy spadkowej niż obrony tytułu.

 

Piątka kolejki: Marek Mroczek (Sparta Kraków) – Maciej Piwowarczyk (Rodzinnerestauracje.pl), Konrad Łęcki (Czyste Buty), Krzysztof Grabiec (Sparta Kraków), Jakub Zelek (Konkret)

Zawodnik kolejki: Konrad Łęcki (Czyste Buty) – to czego potrzebował w meczu z Drink Teamem to żółta kartka za dyskusje. Od tego momentu był zarówno kreatywnym rozgrywającym i nieprzesuwalnym piwotem.

Runda wstępna Pucharu Ligi

Venatores FC – Pumas Kraków 4:4 (0:2) karne 3:4

(Pyda 2, Królikowski, Zimowski – Konopka 2, Leśniak, Kapela)

karne:1-0 Pyda, 1-1 Konopka, 2-1 Wątroba, 2-2 Kapela, 3-2 Kodyra, 3-3 Bielski, 3-3 Królikowski (Kapela obronił), 3-4 Marczak

Żółta kartka: Konopka (Pumas Kraków)

Venatores FC: Centkowski – Zimowski, M. Kopacz, Zych, Wątroba, Kodyra, Pyda, Królikowski

Pumas Kraków: Kapela – Żurek, Leśniak, Pyciak, Konopka, Paciorek, Piekarski, Furmanek, Bielski, Marczak

Obie ekipy mierzyły się w lidze tydzień temu i tam Pumasi okazali się lepsi. W tym, arcydramatycznym meczu rozpoczęło się od precyzyjnego szczura Konopki w 9 minucie. W 14 minucie było 0:2 po tym jak spokój w polu karnym zachował Leśniak. Venatores FC wzięło się do pracy w drugiej połowie i po golach Pydy i Zimowskiego był remis w 27 minucie. Pumasi znów prowadzili w 34 minucie gdy Centkowski faulował w polu karnym Konopkę, a bramkę strzelił Kapela. Nie trwało to długo, bo po 60 sekundach w widły przywalił Pyda, a chwilę później pierwsze prowadzenie dla Venatores FC dał Królikowski. Gdy wydawało się, że mecz wygrają Gospodarze to wyrównującego gola w ostatniej minucie strzelił ten, który rozpoczął bramkowe łowy w tym meczu, czyli Konopka i mieliśmy karne. Pierwsze sześć karnych, było egzekwowanych bezbłędnie, ale należy tu pochwalić Kapelę, który po raz drugi w meczu skutecznie wykonał rzut karny będąc bramkarzem. I to właśnie Kapela obronił rzut karny Królikowskiego w czwartej serii. Formalności dopełnił Marczak i Pumasi w 1/8 finału zmierzą się ze Złotymi Chłopakami.

Start a Conversation