Pechowy jubileusz Krężołka

By zdobyć trzy punkty w trzeciej kolejce Dywizji A należało zdobyć co najmniej siedem goli. Sprostały temu  zadaniu drużyny Bidfoodu, Czystych Butów i Banzai MMA. Ponadto do klubu 100 bramek ligowych w NALF dołączył Krzysztof Krężołek.

MK Team – GLOB-BUS Bidfood Kraków 4:7 (1:3)

(Karaś, Szubartowski, Głowa, Kępka – Janas 2, Otrębski 2, Linczowski, Petho, Piwowarczyk)

MK Team: Guliński – Doniec, Karaś, Nawrot, Szubartowski, Głowa, Wertepny, Kępka, Michta

GLOB-BUS Bidfood Kraków: M. Knapik – Półtorak, W. Kopacz, Otrębski, Linczowski, Piwowarczyk, Petho, Koźlak

Bidfood rozpoczął od trafienia Petho w 4 minucie, ale błyskawicznie odpowiedział Szubartowski. Obie drużyny niespecjalnie dobrze czują się grając z kontry i okazji podbramkowych było co niemiara. W 10 minucie po bramkach Janasa i Otrębskiego było 1:3, a goście zdecydowanie kontrolowali to co działo się na boisku. W 25 minucie było już 1:5 i wydawało się, że jest po meczu. MK Team wówczas zwarł szyki obronne i zaczął bezlitośnie punktować nieco za bardzo rozluźnionych Gości. Między 32. a 34. minutą po golach Kępki, Karasia i Głowy MK Team złapał kontakt. Niebiescy za szybko chcieli wyrównać i zostali skarceni przez Janasa i Otrębskiego, dzięki czemu aktualny Mistrz Nowej Huty dalej jest liderem Dywizji A.

 

Czyste Buty – eNHa 7:5 (4:0)

(K. Łęcki 2, M. Kluza 2, D. Łęcki, Gruszecki, D. Nowak – Wałaszek 2, Krężołek 2, Górka)

Czyste Buty: D. Szewczyk – Gruszecki, Cebula, K. Łęcki, D. Łęcki, Walczyk, Sz. Kluza, M. Kluza, Sagan, D. Nowak

eNHa: P. Gibas – Warszycki, Górka, Pandy-Szekeres, Wałaszek, J. Górski, Chalcarz, Krężołek

Czyste Buty przystąpiły do meczu z marszu po ciężkim starciu w Pucharze Ligi, ale to eNHa grała jak na zwolnionych obrotach. Już w 5. minucie wynik otworzył D. Łęcki i Czyste Buty zdecydowały grać z kontry. Drużynie eNHy brakowało skuteczności, a to co zrobiła pod koniec pierwszej połowy zasługiwała na najwyższy wymiar kary. Brak powrotów i zupełna nonszalancja kosztowała utratę trzech goli. Goście przebudzili się w drugiej połowie i w 25 minucie po golach Wałaszka i Krężołka (dla którego było to setne ligowe trafienie w NALF) zrobiło się 4:2. Wówczas z rzutu wolnego celnie uderzył M. Kluza, a w 35 minucie było 6:3. eNHa zdecydowała się na rozpaczliwy zryw i po kolejnych trafieniach Wałaszka i Kręzołka doszła rywala na 5:6. Sytuacje wyjaśnił płaskim strzałem D. Nowak i trzy punkty powędrowały na konto Czystych Butów.

 

Hattrick – Banzai MMA 2:8 (2:2)

(Rybski, Makuła – Marcin Raźny 2, Sikora 2, Ziętara, Oszczypała, Prusak, Warszawa)

Żółte kartki: Rybski i Mikrut (obaj Hattrick) oraz Warszawa (Banzai MMA)

Hattrick: Gajoch – Walerowski, Rybski, Mikrut, Barański, Chachlowski, Makuła, Gruszczyński

Banzai MMA: Jamka – Marcin Raźny, Mateusz Raźny, Sikora, Ziętara, Oszczypała, Bętkowski, Prusak, Konrad, Warszawa

Mecz miał dwa podteksty. Po pierwsze Banzai MMA cały w pamięci miał bolesną porażkę z poprzedniej edycji, która odebrała Im szansę na obronę tytułu mistrzowskiego. Po drugie tuż przed rozpoczęciem rozgrywek Ziętara zmienił Hattricka na Banzai MMA. Rozpoczęło się od bramki Sikory w piątej minucie, ale Makuła odpowiedział takim golem, że proszę siadać. Hattrcik poszedł za ciosem i po cudownym uderzeniu Rybskiego objął prowadzenie. Do wyrównania doprowadził Prusak w 15 minucie, a Banzai nabrało wiatru w żagle. Druga odsłona to już koncert Gości. W 24 minucie po dwóch golach było 2:4, a po 30 minutach zwycięzca był znany – Banzai prowadziło 6:2. Siódmą bramkę zdobył Ziętara, który nie okazał radości z trafienia, a strzelanie zakończył ten, który zaczął czyli Sikora.

 

Piątka kolejki: Tadeusz Jamka (Hattrick) – Marcin  Prusak (Banzai MMA), Karol Janas (GLOB-BUS Bidfood Kraków), Marcin Kluza (Czyste Buty), Przemysław Sikora (Banzai MMA)

Zawodnik kolejki: Karol Janas (GLOB-BUS Bidfood Kraków) – główny architekt zwycięstwa Bidfoodu nad MK Teamem.

Start a Conversation