Hegemonia Kromontu potwierdzona!

Kromont został drugim zespołem w historii, który został Mistrzem Nowej Huty wygrywając wszystkie spotkania ligowe. Brązowe medale przypadły Sparcie Kraków, która odprawiła SA-Dziki. W grupie spadkowej Czyste Buty pokonały Pumasów, a Krakowiak Hattricka, ale nie zmieniło to niczego w ostatecznej klasyfikacji. Najlepszym strzelcem został Dariusz Marszycki z Kromontu, który zdobył 32 bramki, a najlepszym asystentem Jego klubowy kolega Przemysław Sikora, który 17-krotnie popisywał się ostatnim podaniem.

 

Krakowiak – Hattrick 6:4 (3:4)

(Kociński 4, D. Zając 2 – Gruszczyński 2, Rybski, Mikrut)

Krakowiak: Gicala – Walczyk, D. Zając, S. Demski, Kociński, Janus

Hattrick: Gajoch – Walerowski, Rybski, Mikrut, Bałchan, Gruszczyński, Makuła

Mimo, że już przed meczem było znane miejsca, które zajmą obie drużyny, to Krakowiak chciał coś udowodnić rywalowi nieustannie Go naciskając. Gospodarze objęli prowadzenie w 4 minucie po golu Kocińskiego, ale dwie minuty później wyrównał Rybski. Krakowiak jeszcze dwukrotnie wychodził na prowadzenie – po bramce D. Zająca było 3:2 w 13 minucie, ale Hattrick jeszcze przed przerwą zadał dwa celne ciosy i goście zeszli na przerwę z prowadzeniem. Cieżko ustalić co się wówczas stało, ale na drugą połowę wyszedł inny Hattrick. Goście byli wolni, nieskuteczni i przede wszystkim odpuszczali w obronie. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Po bramkach Kocińskiego i D. Zająca w 29 minucie Krakowiak po raz czwarty prowadził w tym meczu. Tym razem nie dał sobie wydrzeć wygranej, a rywala czwartą bramką dobił Kociński.

 

Czyste Buty – Pumas Kraków 8:4 (5:1)

(Cebula 4, Jakub Kosek II 2, D. Łęcki, Gruszecki – Żurek 2, Leśniak, Pyciak)

Czyste Buty: P. Gibas – D. Łęcki, Cebula, Sz. Kluza, Gruszecki, Jakub Kosek II

Pumas Kraków: Brzostkiewicz – Leśniak, Pyciak, Żurek, Benedyk, Konopka

Dość niespodziewanie Pumasi objęli prowadzenie w 2 minucie, gdy P. Gibasa zaskoczył Żurek. Czyste Buty doszły do siebie i zaraz Cebula z Jakubem Koskiem I zaczęli strzelać na wyprzódki i zrobiło się 5:1. Pumasi poderwali się na początku drugiej połowy – po golach Leśniaka i Żurka zrobiło się 5:3. W 28 minucie szybka wymiana ciosów i 6:4. Pumasi próbowali się rozpędzić, ale ostatecznie zwycięstwo gospodarzy przypieczętowali D. Łęcki i Cebula. Najważniejszymi wydarzeniami meczu była jednak absencja K. Łęckiego, który stracił przez to koronę króla strzelców oraz fakt, że Pumasi na szczęście nie zostali pierwszą w historii drużyną, która straciła w Dywizji A trzycyfrową liczbę goli.

 

Kromont – MK Team 10:5 (3:0)

(Marszycki 8, Mateusz Raźny, Maśko – Kępka 2, Szubartowski, Karaś, Nawrot)

Kromont: Jamka – Bylica, Sikora, Maśko, Mateusz Raźny, Marszycki, Oszczypała, Marcin Raźny I

MK Team: Guliński – Doniec, Karaś, Głowa, Szubartowski, Goraj, Nawrot, Kępka, Wertepny

Mimo, że pewnym było, że to Kromont będzie Mistrzem, a MK Team wicemistrzem to obie drużyny nie miały zamiaru lekceważyć spotkania. Po pierwsze gracze Kromontu i MK rywalizowali o indywidualne wyróżnienia. Po drugie jedyną drużyną, która do tej pory wygrywała ligę z kompletem wygranych był właśnie MK Team, który chciał uniemożliwić powtórzenie tego wyczynu rywalom. Niestety dla widowiska goście nie mieli zupełnie nic do powiedzenia. Po prostu genialne spotkanie rozgrywali Sikora i Marszycki i w 26 minucie było 7:0 (5 goli Marszyckiego), a MK Team był w tak ciemnej dupie, że nawet Loew by Ich stamtąd nie wyciągnął. O dziwo goście nie spuścili głów i w 38 minucie było tylko 8:5. Już wówczas Marszycki miał na koncie sześć trafień czym zrównał się w klasyfikacji strzelców z K. Łęckim. Ostatnia minuta to kolejne popisy Marszyckiego i Sikory, którzy zaklepali sobie zwycięstwa w indywidualnych klasyfikacjach i potwierdzili hegemonię Kromontu.

 

Sparta Kraków – SA-Dziki 6:3 (2:1)

(Bukowicki 3, Gruchała 2, Grabiec – Musiał 2, Ropa)

Sparta Kraków: M. Mroczek – Bukowicki, Gruchała, Kaczmarczyk, Filo, Grabiec

SA-Dziki: Świech, Szpulecki, Stępak, Ropa, Musiał, Mroczka

To był najcięższy gatunkowo mecz ostatniej kolejki Dywizji A, gdyż stawką były brązowe medale. SA-Dziki już tradycyjnie zagrały bez golkipera i objęły prowadzenie po golu Musiała w 3 minucie. Spartanie przystąpili wówczas do desantu i po dwóch golach Bukowickiego w 9 minucie było 2:1. Gdy do strzelaniny włączył się Gruchała w 31 minucie było już 5:1. Goście postawili wszystko na jedną kartę w 32 minucie strzelili dwie bramki i było tylko 5:3. Chwilę później kwestię brązowych medali rozstrzygnął Grabiec i Sparta stanęła na podium po czterech edycjach posuchy.

 

Piątka kolejki: Marek Mroczek (Sparta Kraków) – Dariusz Marszycki (Kromont), Rafał Gruchała (Sparta Kraków), Damian Cebula (Czyste Buty), Wojciech Kociński (Krakowiak)

 

Zawodnik kolejki: Dariusz Marszycki (Kromont) – jak wykręcać życiówkę to tylko w meczu na szczycie i to tak by zapewnić sobie tytuł Króla Strzelców.

Start a Conversation