Kromont ponownie Mistrzem Nowej Huty!

Na kolejkę przed końcem rozgrywek Kromont obronił tytuł Mistrza Nowej Huty w fustalu. Możliwe to było dzięki wygranej nad Aspirantami i porażki Supermenów z Krakowiakiem Financity. Również na kolejkę przed końcem wiemy, że z Dywizją A pożegnają się MK Team i Drink Team, które przegrały swoje mecze odpowiednio ze Spartą Kraków i Hattrickiem.

 

Kromont – Szkoła Aspirantów PSP 7:4 (2:3)

(Marszycki 3, Majcherczyk 3, Bienias – Horawa 2, Jasiński, Kolanowski)

Żółte kartki: Oszczypała i Maśko (Kromont)

Czerwona kartka: Rumik (Szkoła Aspirantów PSP, 25. minuta – akcja ratunkowa)

Kromont: Jamka – Oszczypała, Konrad, Bienias, Sikora, Maśko, Marcin Raźny, Mateusz Raźny, Marszycki, Majcherczyk

Szkoła Aspirantów PSP: Rumik – Horawa, Łoś, Jasiński, Pilch, M. Ziobro, Kolanowski

 

Strażacy rozpoczęli z furią i już w pierwszej minucie Jamkę pokonał Horawa. Kromont odpowiedział indywidualną akcją Marszyckiego i w 3 minucie był remis. Marszycki w 9 minucie ponownie popisał się indywidualnymi umiejętnościami i Obrońcy tytułu objęli prowadzenie. Aspiranci podkręcili tempo i po golach Horawy i Kolanowskiego znów wygrywali. Mimo prowadzenia widać było, że Aspiranci stracili dużo sił, a ponadto do drużyny Kromontu dotarł spóźniony Majcherczyk, który do spółki z Bieniasem doprowadził do stanu 4:3 dla Kromontu. Kluczowa dla ostatecznego rezultatu okazała się 25 minuta. Najpierw z wolnego trafił Marszycki, a chwilę później czerwoną kartkę dostał Rumik. Aspiranci złapali co prawda kontakt w 28 minucie po golu Horawy, ale gościom brakowało sił. Końcowka to głównie dwójkowe akcje Bienasa z Majcherczykiem, które zakończyły się dwoma kolejnymi golami i zwycięstwem Kromontu. W poprzedniej edycji mecz między tymi drużynami decydował o mistrzostwie dla Kromontu i tym razem było pobodnie – wobec zwycięstwa Krakowiaka Financity nad Supermenami, Kromont mógł otworzyć szampany.

 

Supermeny Kraków – Krakowiak Financity 3:5 (1:2)

(Pyzio, Sałęga, Gajewski – samobójcza – Gajewski 3, Kobiałka, Kociński)

Żółta kartka: Kobiałka (Krakowiak Financity)

Supermeny Kraków: P. Gibas – Kosek, J. Ziobro, Pyzio, Kozera, Sałęga

Krakowiak Financity: Dziura – Kobiałka, Gajewski, Kociński, D. Zając, Janus, Krzywda

 

Obie ekipy przegrały pierwsze mecze w fazie finałowej i musiały się odkuć w tym meczu. Znacznie lepsze wrażenie sprawiali gracze Krakowiaka Financity, którzy objęli prowadzenie w 7 minucie po trafieniu Gajewskiego. Ten sam gracz w minucie piętnastej przypadkowo pokonał Dziurę i był remis. Gajewski nie zwalniał tempa – jeszcze w 19 minucie ponownie pokonał P. Gibasa i goście prowadzili. Supermeny poprawiły grę w obronie i po jednej z kontr w 29 minucie wyrównał Sałęga, ale błyskawicznie odpowiedział Kociński. Jeszcze w tej samej minucie na zaskakujący strzał z dystansu zdecydował się Pyzio i znów był remis. Końcówka zdecydowanie należała do Krakowiaka Financity, który dwukrotnie trafiał jeszcze do siatki pieczętując wygraną.

 

MK Team – Sparta Kraków 4:5 (2:1)

(Nawrot 2, Głowa, Karaś – Gruchała 2, Kawula 2, Mierzyński)

MK Team: Satoła – Doniec, Głowa, Nawrot, Karaś, Złydaszek, Gębski

Sparta Kraków: Szczotka – Bukowicki, Filo, Gruchała, Mierzyński, Grabiec, Kawula

 

MK Team musiał wygrać ten mecz by myśleć o utrzymaniu i zaczął realizować ten plan od pierwszej minuty intensywnie naciskając rywala. Przyniosło to skutek w 5 minucie gdy trafił Karaś. MK Team miał kilka kolejnych sytuacji, ale Szczotka był na posterunku. Wyrównał w 8 minucie Kawula, ale jeszcze przed przerwą Nawrot ponownie dał MK Teamowi prowadzenie. Początek drugiej odsłony należał do Gruchały, który szybko zdobył dwie bramki i to Sparta była na prowadzeniu. W 25 minucie podwyższył Mierzyński i sytuacja MK Teamu była naprawdę nieciekawa. Co prawda straty zmniejszył jeszcze w 33 minucie Nawrot, ale chwilę później znów trafił Kawula. MK Team walczył do samego końca, ale stać go było jedynie na bramkę Głowy, która zmniejszyła rozmiary porażki, który ostatecznie wyrzuciła MK Team z Dywizji A.

 

Hattrick – Drink Team 9:6 (8:3)

(Gruszczyński 4, Ziętara 2, Groński 2, Gajdur – K. Cholewicki 2, Żaba 2, P. Cholewicki, Burczyk)

Hattrick: Gajoch – Groński, Ziętara, Walerowski, Rybski, Gajdur, Makuła, Gruszczyński

Drink Team: Pastucha – M. Nowak, K. Cholewicki, P. Cholewicki, Drożdżewski, R. Mucha, Burczyk, Żaba

Drinki chcąc pozostać w walce o Dywizję A musiały to spotkanie wygrać. Zaczęło się obiecująco – już w 2 minucie P. Cholewicki otworzył wynik. Następnych czternaście minut to jednak koncert Gruszczyńskiego, który na wyciągnięcie ręki ma czwarty tytuł Króla Strzelców Dywizji A. Jego cztery bramki oraz po jednej Grońskiego i Ziętary doprowadziły do stanu 6:1 minucie. Koniec piewszej połowy to szalona wymiana ciosów, która doprowadziła do stanu 8:3. Drink Team nie olał drugiej połowy. Konsekwentnie naciskał rywala i w 27 minucie było 8:5, a chwile później K. Cholewicki zmarnował rzut karny. Hattrick przypieczętował zwycięstwo bramką Gajdura w 38 minucie, a mecz zakończył się golem kapitana Drink Teamu – Żaby. Nie zmieniło to faktu, że mecz wygrali gospodarze relegując Drink Team do Dywizji B.

 

Piątka kolejki: Paweł Gibas (Supermeny Kraków) – Dariusz Marszycki (Kromont), Krystian Gruszczyński (Hattrick), Rafał Gruchała (Sparta Kraków), Przemysław Gajewski (Krakowiak Financity)

 

Zawodnik kolejki: Dariusz Marszycki (Kromont) – główny architekt zwycięstwa, które dało mistrzostwo Kromontowi na kolejkę przed końcem rozgrywek.

Start a Conversation