Pumas Kraków lepsze w meczu na szczycie.

Najważniejszym wydarzeniem Dywizji B była wygrana Pumas Kraków nad SA-Dzikami, która znacznie Ich przybliżyła do promocji. Tempa nie zwalnia również Bidvest Kraków, który odprawił tym razem Enigmę. Zwycięstwa odniosły również ekipy eNHy i Venatores FC, a ASY Zawiszy i Drug-ony podzieliły się punktami.

 

ASY Zawiszy – Drug-ony 4:4 (2:1)

(Batko 2, Moskal, Mikołaj Figwer – Karol Czaja 3, Wolbiś)

Żółta kartka: Ambrochowicz (ASY Zawiszy) oraz Karol Czaja (Drug-ony)

ASY Zawiszy: Pietryka, Kapela – D. Figwer, Mikołaj Figwer, Piwowar, T. Gawęda, A. Nowak, Moskal, Batko, Burnetko, Ambrochowicz

Drug-ony: Płatek, Wyka – Staniek, P. Knapik, Skiba, Wolbiś, P. Zając, Karol Czaja, Śmietana

 

Drug-ony fatalnie rozpoczęły pierwszą połowę – słabe zaangażowanie w grę obronną sprawiło, że w 7 minucie było 2:0 po golach Batki i Moskala. Wydawało się, że będzie to kolejna porażka gości, ale na strzał z dystansu zdecydował się Wolbiś i zrobiło się 2:1. Uskrzydliło to gości, którzy jednak seryjnie marnowali wyśmienite okazje dając Kapeli okazję do wykazania się. Tą bessę zakończył dopiero Karol Czaja w 23 minucie i było 2:2. To dopiero sprawiło, że ASY zyskały spokój w ataku i po golach Batki i Mikołaja Figwera ponownie objęli dwubramkowe prowadzenie. Końcówka należała jednak do gości, którzy dwukrotnie za sprawą Karola Czai trafili do siatki, choć wydaje się, że nieco lepiej mógł się zachować w tych sytuacjach Kapela. Ostatecznie spotkanie zakończyło się pierwszym w historii podziałem punktów przez ASY.

 

Bidvest Kraków – Enigma 5:1 (2:0)

(Janas 2, Pohl, Białka, Piwowarczyk – Gumółka)

Żółta kartka: Kamil Czaja (Enigma)

Bidvest Kraków: M. Knapik – Pohl, Moląg, W. Kopacz, Papież, Sołtysik, Białka, Janas, Otrębski, Piwowarczyk

Enigma: Kisiel – Skuciński, Kamil Czaja, Gumółka, Krzysztof

 

Spotkanie mogło aspirować do miana wydarzenia kolejki, ale w Enigmie odezwały się stare bolączki i goście stawili się na meczu bez zmiany. Stawiając czoła dziesięciu graczom Bidvestu pytanie nie brzmiało kto wygra tylko kiedy gospodarze sobie je zaklepią. Goście dość długo skutecznie się bronili i Janas wynik otworzył dopiero w 12 minucie, a tuż przed przerwą podwyższył Piwowarczyk. Bidvest niczym wytrawny bokser dał się wyszaleć gościom w drugiej połowie i dobił rywali trzema golami w końcówce. Enigmie na pocieszenie zostało ładne trafienie Gumółki.

 

UKS Bagry Kraków – eNHa 3:9 (1:4)

(Parota, Gałązka, Palka – Krężołek 4, A. Wałaszek 3, Pal 2)

Czerwone kartki: Wojewoda (UKS Bagry Kraków, 25. minuta – za faul taktyczny) i Paprota (UKS Bagry Kraków, 33. Minuta – za niesportowe zachowanie)

UKS Bagry Kraków: Palka – Janik, Paprota, Cendry, P. Mucha, Gałązka, Gołyński, Wojewoda, Krzywdziak

eNHa: Amarowicz – Warszycki, Górka, A. Wałaszek, Ludwig, Pal, K. Gibas, Krężołek, Marszałek

 

Bagry rozpoczęły mecz od agresywnego presingu, ale jego wymiernym efektem były kontry A. Wałaszka i Krężołka po których było 0:3 w 7 minucie. Paprota otwarł konto bramkowe swojej drużyny w 10 minucie, ale chwilę później swoją drugą bramkę zdobył Krężołek. Bagry starały się prowadzić grę, ale nieskuteczność po bramką Amarowicz generowała kontry i w 22 minuci A. Wałaszek wygrał wyścig po hattricka. W 25 minucie za faul taktyczny wyleciał Wojewoda, a rzut wolny błyskawicznie wykorzystał Krężołek, a po chwili podwyższył Pal. Ładne bramki zdobyli Gałązka i Palka, ale eNHa grała w zbyt zespołowo by dać się pokonać. Porażka jest tym bardziej bolesna dla Bagier, że stracili również Paprotę, który obejrzał czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie.

 

Venatores FC – Żarłacze 4:2 (1:2)

(Luengo 3, Ciuruś – Klęk, Hańderek)

Żółta kartka: P. Wałaszek (ŻarłaczeO

Czerwona kartka: Heras Gil (Venatores FC, 22. Minuta – faul taktyczny)

Venatores FC: Zimowski – Rusnarczyk, Heras Gil, Luengo, Asani, Ciuruś, D. Mroczek, M. Kopacz

Żarłacze: Szymański – P. Wałaszek, Klęk, Antoszewski, Świątek, Hańderek

 

Żarłacze mimo, że miały tylko jednego rezerwowego zaczęły z wysokiego c, co potwierdziła bramka Hańderka w 6 minucie. Goście grali co najmniej dobrze i wydawało się, że kolejne bramki to kwestia czasu, ale w 16 minuce fatalną stratę gości wykorzystał Ciuruś i był remis. W odpowiedzi Klęk huknał z rzutu wolnego i to goście prowadzili. Kluczowa dla całego meczu była 22. Minuta. Najpierw Luengo doprowadził do remisu po genialnym dograniu Herasa Gila, a potem ten drugi zawodnik zatrzymał ręką piłkę zmierzającą do siatki i dostał czerwoną kartkę. Zimowski obronił rzut karny egzekwowany przez Hańderka co wyraźnie podcięło skrzydła (płetwy?) Żarłaczom. Mimo to Venatores FC długo nie mogli znaleźć sposobu na Szymańskiego, który notabene bardziej przydałby się dziś w polu. Dopiero w 33 minucie na indywidualną akcje zdecydował się Luengo i zrobiło się 3:2. Żarłacze musieli się odsłonić, ale po prostu zostali zabiegani i w końcówce Luengo zaliczył hattrick.

 

Pumas Kraków – SA-Dziki 8:6 (3:3)

(Łecki 4, M. Kluza 2, Sz. Kluza, Cebula – Petlic 2, Szpulecki 2, Stępak, Musiał)

Żółte kartki: Łęcki i M. Kluza (Pumas Kraków) oraz Petlic (SA-Dziki)

Pumas Kraków: Brzostkiewicz – Leśniak, Pyciak, Żurek, Konopka, Łecki, Cebula, M. Kluza, Sz. Kluza, Gruszecki, Grudzień

SA-Dziki: Sadecki – Petlic, Świech, Szpulecki, Balawender, Stępak, Mroczka, Pacholec, Wątek, Musiał

 

Spotkanie było niewątpliwym hitem kolejki, a może i całych rozgrywek Dywizji B. W meczu dwóch drużyn z kompletem punktów, ktoś musiał przerwać zwycięską serię. Mecz rozpoczął się od trafienia Petlica w 1 minucie i Pumas potrzebowali aż 10 minut by wyrównać za sprawą M. Kluzy. Wówczas ponownie trafił Petlic, dla którego było to setne ligowe trafienie w karierze. SA-Dziki szybko poszły za ciosem wychodząc na prowadzenie 3:1 po bramce Musiała. W 16 minucie w same widły z dystansu trafił Cebula, a dwie minuty później skutecznie rzut karny egzekwował M. Kluza i ponownie był remis. SA-Dziki po raz ostatni na prowadzenie wyszli w 23 minucie po trafieniu Szpuleckiego, ale błyskawicznie wyrównał drugi z duetu Kluzów. Od 26 do 34 minuty oglądaliśmy koncert Łęckiego. Zdobył On w tym czasie aż cztery trafienia (w tym jedno po łamiącym ręce uderzeniu z wolnego) i było 8:4. Goście z furią rzucili się na rywala, ale czasu starczyło jedynie na dwie bramki i to Pumasi zainkasowali trzy punkty, dzięki czemu ciężko sobie wyobrazić, by nie awansowali do Dywizji A. Co ciekawe dokładnie w takich samych rozmiarach SA-Dziki pokonały Pumasów w spotkaniu Pucharu Ligi.

 

Piątka kolejki: Szymon Zimowski (Venatores FC) – Konrad Łęcki (Pumas Kraków), Arkadiusz Wałaszek (eNHa), Karol Janas (Bidvest Kraków), Karol Czaja (Drug-ony)

 

Zawodnik kolejki: Konrad Łęcki (Pumas Kraków) – w 8 minut do Dywizji A

Start a Conversation