IGLOMEN lepszy od lidera!

Z powodu, że na Naszym Estadio de Handlowe 4 rozgrywany był w tym tygodniu turniej MP juniorów w piłce ręcznej dziesiąta kolejka była bardzo okrojona, bo rozegraliśmy jedynie dwa spotkania. Oba były dość zaskakujące – w meczu Złotych Chłopaków z Spanzai zaskakująca była postawa outsidera, który minimalnie przegrał, a w starciu IGLOMEN&RodzinneRestauracje zaskakujący był wynik – aktualny lider przegrał bowiem po raz drugi w sezonie.

 

IGLOMEN&RodzinneRestauracje – Czyste Buty 6:3 (1:1)

Żółta kartka: D. Łęcki (Czyste Buty)

(Piwowarczyk 2, Stanula 2, Khulla, Ścieszka – M. Kluza, Cebula, Turlej)

IGLOMEN&RodzinneRestauracje: Palion – Piwowarczyk, Otrębski, Khulla, Ścieszka, Stanula, Piotr Ochel

Czyste Buty: Dybała – D. Łęcki, M. Kluza, D. Kluza, Sz. Kluza, Turlej, Gruszecki, Cebula

Czyste Buty były faworytami tego spotkania, ale IGLOMEN&RodzinneRestauracje mimo wąskiej ławki rezerwowych nie zamierzały dwa razy dostać od lidera w bambuko. Niemniej wynik otworzył Cebula w18 minucie, ale jeszcze przed przerwą odpowiedział Stanula. Gospodarze poszli za ciosem i w 31 minucie było 3:1. Jeszcze w tej samej minucie efektowną bramkę piętą strzelił Turlej, ale odpowiedź Piwowarczyka była natychmiastowa. Czyste Buty musiał się odkryć i grać z bramkarzem w polu co skończyło się golami Ścieszki i Khulli. W samej końcówce gola strzelił jeszcze M. Kluza, ale Czyste Buty przegapiły wjazd na autostradę do mistrzostwa.

 

Złote Chłopaki – Sparta-Banzai 4:5 (1:1)

(Mierzejewski 3, Dziurdzia – Konrad 2, Sikora, Ziętara, K.Klęk)

Złote Chłopaki: Pieczonka – Kaniewski, Gnutek, Machaj, Mierzejewski, Łyduch, Dziurdzia, Dzikowski

Sparta-Banzai: M. Mroczek – Kułaga, Gruchała, Grabiec, Sikora, Ziętara, Raźny, Warszawa, K. Klęk, Konrad.

Mając w pamięci pierwsze spotkanie tych drużyn ciężko było się spodziewać czegoś innego niż zdecydowana wygrana Spanzai. Jednakże Złote Chłopaki postawiły się i w 10 minucie objęły prowadzenie po golu Mierzejewskiego. Sparta-Banzai wyrównała dopiero po strzale Konrada w okienko w 16 minucie. Goście w przerwie zaliczyli srogi opierdol od swojego Kapitana i od razu przyniosło to efekty- w 22 minucie było 1:3. Wówczas bramkę kontaktową strzelił Mierzejewski, ale dwa trafienia dołożyli goście (w tym cudowny lob K. Klęka) i w 29 minucie było 2:5. Wydawało się, że Złoci są na najlepszej drodze do wysokiej porażki, ale Gospodarze ostro wzięli się do roboty. W 34 minucie strzał Dzikowskiego z rzutu karnego obronił M. Mroczek, ale po trafieniach Dziurdzi i Mierzejewskiego w 37 minucie było 4:5. Wynik jednak nie zmienił się do końca spotkania i Złote Chłopaki są coraz bliżej powrotu na drugi front. Niemniej gdy Gospodarze w każdym meczu prezentowali takie zaangażowanie to na pewno nie mieliby tylko 3 punktów po 10 meczach.

 

Piątka kolejki i zawodnik kolejki zostaną wybrani po dograniu pozostałych spotkań.

Start a Conversation