(Nie)wielki comeback Hattricka

A w Dywizji B dalej wieje nudą. Na pięć spotkań cztery były starciami ekip z górnej połowy tabeli z drużynami z dolnej połowy tabeli i faworyci nie mieli żadnych problemów z pokonaniem niżej notowanych rywali. W najciekawszym spotkaniu ELTE GPS cudem dowiozło trzy punkty w meczu z Hattrickiem, mimo, że prowadziło już sześcioma golami.

 

Żarłacze – Drink Team 1:6 (1:3)

(Sobesto – Skoczek 2, P. Cholewicki 2, Żaba, Paciora)

Żółta kartka: Paciora (Drink Team)

Żarłacze: Dzięgiel – Połubiński, Hańderek, Wróblewski, Panek, Kopeć, Sobesto

Drink Team: Szala – Rajek, Paciora, Włodarz, Skoczek, P. Cholewicki, Lis, Ordonez

Drinki były zdecydowanym faworytem tej rywalizacji i zaczęły się wywiązywać z tej roli już w 5 minucie gdy Dzięgiela strzałem w długi róg pokonał P. Cholewicki. Dość długo utrzmywało się 0:1, ale w 15 minucie podwyższył Skoczek. Jeszcze przed przerwą oglądaliśmy dwie kolejne akcje: najpierw indywiduanymi umiejętnościami popisał się Sobesto, a tuż przed przerwą mocny strzał z woleja oddał Paciora. W drugiej połowie przewaga Gości ciągle rosła. W 28 minucie Skoczek kropnał z dużego palca, a dzieła zniczszczenia dopełniły gole P. Cholewickiego (głową!) i Żaby. Żarłacze miei kilka dobrych szans na bramkę, ale Szala za każdym razem pokazywał spore umejętności bramkarskie. Drink Team ciągle z kompletem punktów, a Żarłacze ciągle bez nich.

 

Team One – TBR-Groteska 12:3 (4:3)

(Zygmunt 5, Zabawski 4, Sobczyk 2, Karpeta – Biedroń 2, Kukla)

Team One: Kuduk – Karpeta, Wolan, Oussouss, Sobczyk, Zabawski, Zygmunt

TBR-Groteska: Barć – Walicki, Popławski, Piekarski, Owsiany, Kukla, Biedroń

Team One przystępował do tego spotkania od razu po meczu pucharowym z eNHą i wydawało się, że ma sporą zadyszkę, bo w 3 minucie było 0:2 po dwóch golach Biedronia. Karpeta i Sobczyk potrzebowali aż 12 kolejnych minut by doprwoadzić do remisu, ale w 16 minucie pownie bramkę strzelili Goście i to Oni prowadzili 2:3. Team One złapał jednak drugi oddech i jeszcze przed przerwą dwie bramki strzelił Zygmunt i to Team One prowadzil (a jeszcze w międzyczaie Barć obronił rzut karny wgzekwowany przez Wolana).. Tuż po przerwie Zygmunt dołoży jeszcze dwa trafienia mimo, że Team One grał przez więkzość czasu z bramkarzem w polu. W 29 minucie było już 8:3 i wydawało się, że to TBR-Groteska gra drugie spotkanie z rzędu. Wówczas tryb bestii włączył się Zabawskiemu, który strzelił cztery bramki z rzędu i Team One powetował sobie odpadnięcie z Pucharu Ligi.

 

Pumas Kraków – eNHa 2:6 (2:4)

(Ilczuk, Konopka – N. Czaja 3, Górka, Ciuruś, Pal)

Żółta kartka: Ciuruś (eNHa)

Pumas Kraków: Ilczuk, Bielski, Marczak, Konopka, Stepaniak, Leśniak, Pyciak, Żurek

eNHa: P. Gibas – Warszycki, Górka, Ciuruś, Pal, Petkun, N. Czaja, Wochnik, K. Gibas

eNHa od razu rzuciła się rywalowi do gardła i po bramkach N. Czai i Ciurusia w piątej minucie było 0:2. eNHa kontynuowała wysoki pressing i w 12 minucie było 0:4 po kolejnej bramce N. Czai i Górki. Pumas ochłonęli i bramkę meczu strzelił Konopka, a po chwili poprawił Iilczuk i Pumasi odzyskali wiarę w dobry wynik. Wiarę tą zachwiała bramka Pala w 24 minucie, a eNHa do 30 minuty dalej próbowała wymusić błąd rywala, ale później nastawiła się na kontry. Jedna z nich skończya się bramką N. Czai i Zębatki inkasują kolejne trzy punkty.

 

Hattrick – ELTE GPS 5:6 (1:6)

(Makuła 2, Gruszczyński 2, S. Nowak – Dobosz 2, Mateja 2, Piętowski, Jakubczak)

Hattrick: Gajoch – Walerowski, S. Nowak, Gruszczyński, Mikrut, Barański, Makuła, Kamot

ELTE GPS: Kaszub – Mizera, Handziak, Mateja, Dobosz, Piętowski, Jakubczak, Przywara

Obie ekipy w zeszłym seoznie rywalizowały ze sobą w grpie mistrzowskiej Dywizji A i w tym sezonie też będą walczyć o najwyższe cele. Jednakże początek meczu zaskoczył Hattrick bardziej niż kryzys finansowy frankowiczów. Mówiąc wprost w 19 minucie było 0:6, a trio Dobosz-Jakubczak-Mateja siało popłoch w szeragach rywala jak obowiązek pracy wśród Murzynów. Jednakże kłamstwem byłoby napisanie, że Hattrick tylko wyciągał piłkę z siatki, Walerowski i spółka mieli równie dużo sytuacji, ale znakomicie bronił Kaszuba. Wszystko zmieniło się w tuż przed przerwą Makuła i Gruszczyński doprowadzili do stanu 4:6 w 32 minucie. Chwilę później rzut karny egzekwował Gruszczyński, ale Jego strzał odbił Kaszub. Chwilę później S. Nowak pięknym wolejem strzelił bramkę kontaktową. Dopierow wówczas ELTE GPS powiedziało basta i udało się Im urzymać korzystny rezultat do końca spotkania, ale na pewno w kolejnych meczach nie mogą sobie pozwolić na taką dekoncentrację.

 

Venatores FC – Microtec 1:7 (1:1)

(Królikowski – Kraj 2, Wandasz 2, Wojciechowski, J. Kowaliński, Paluch)

Żółta kartka: J. Kowaliński (Mictotec)

Venatores FC: Zimowski – Chowaniec, Witek, Broński, Królikowski, Michnowicz

Microtec: Ofiarski – Mularczyk, J. Kowaliński, Kraj, B. Kowaliński, Wanasz, Musiał, Paluch, Wojciechowski

Kolejne spotkanie zespołów z dwóch różnych podgrup Dywizji B początkowo zupełnie nie wskazywało na to, kto jest w górnej połowie tabelli, a kto w dolnej.Pierwsza połowa była wyjatkowowo statyczna i dopiero pod koniec tej odsłony zaczęło się coś dziać. W 15 minucie Królikowski przeprowadził rajd w swoim stylu i było 1:0. Dopiero przed przerwą Krajowi udało się wyrównać, a po przerwie oglądaliśmy zupełnie inny inny Microtec. I zupełnie iine Venatores FC. Bramki Kraja i Wojciechowskiego z 25 minuty zupełnie odebrały Gospodarzom ochtę do gry. Gdy w 30 minucie genialnie z dystanus uderzył Wandasz i zrobiło 1:4 to VenatoresFC zaczęli mieć nawet problemyz powrotami. Na Ich szczęscie Microtec starał się każdą akcje maksymalnie dopieścić, a pondato genialnie bronił Zimowski. Lider Dywizji B ostatecznie dołoży jeszcze trzy gole i po raz piąty w tym sezonie zgarnia komplet punktów.

 

Piątka kolejki: Krzystof Szala (Drink Team) – Patryk Zygmunt (Team One), Norbert Czaja (eNHa), Marcin Kraj (Microtec), Artur Dobosz (ELTE GPS)

Zawodnik kolejki: Patryk Zygmunt (Team One) – pięć bramek w ligowym debiucie – to robi wrażenie!

Start a Conversation