Bez rozstrzygnięć w Dywizji B

Przepraszam za laga z relacjami. Zapomniałem klinkać publikuj i do tej pory były tylko ba fb

 

Cały czas ciekawie jest w Dywizji B. Po wygranych AZS Collegium Medicum UJ oraz ELTE GPS nadal nie wiadomo, kto awansuje do Dywizji A. W grupie spadkowej najwyższą pozycje zajmują gracze eNHy, którzy ograli Pumasów. W drugim spotkaniu Venatores FC ograli OIRP Kraków i nie są już ostatni w tabeli.

 

ELTE GPS – Hattrick 9:3 (3:1)

(Bodziony 7, Mateja, Handziak – Rybski, Bałchan, Barański)

Żółte kartki: Walerowski i Mikrut (Hattrick)

ELTE GPS: Przybyłek – Dobosz, Mizera, Handziak, Mateja, Bodziony, Jakubczak, Przywara

Hattrick: Klimczyk – Walerowski, Mikrut, Rybski, Bałchan, Barański

Hattrick zupełnie zapomniał, że z Bodzionego nie wolno spuszczać oka i już w 6 minucie przegrywał 0:1. Hattrick powinien wyrównać, ale strzały Barańskiego i Mikruta nie wylądowały w siatce. Zemściło się to w postaci kolejnej bramki Bodzionego. W 11 minucie bramkę kontaktową strzelił Bałchan, ale Goście zapomnieli, ze trzeba strzelić jeszcze przynajmniej jedną. Wówczas Bodziony skoczył rywalowi do gardła, czego efektem było 9:1 w 34 minucie. Później trafił Rybski, a w samej końcówce Barański, ale przewaga GPSów była niepodważalna. ELTE GPS zostało liderem tabeli, ale awansu nie jest jeszcze pewne.

 

Pumas Kraków – eNHa 1:7 (1:6)

(Stepaniak – Wałaszek 3, Wochnik, K. Gibas, Czaja, Ciuruś)

Żółta kartka: Biel (Pumas Kraków)

Pumas Kraków: Furmanek – Leśniak, Stepaniak, Piekarski, Pyciak, Ilczuk, Bielski, Biel

eNHa: P. Gibas – Wochnik, Warszycki, Ruszkiewicz, K. Gibas, Wałaszek, Czaja, Ciuruś

Już w 2 minucie K. Gibas oddał strzał z kilometra i ku zaskoczeniu wszystkich łącznie z kamerzystą, piłka wpadła do siatki. Zanim Pumasi skończyli się dziwić to Wałaszek załadował dwie sztuki i było 0:3. W 13 minucie odpowiedział Stepaniak, ale końcówka pierwszej połowy należała do eNHy. Furmanek jeszcze trzykrotnie wyciągał piłkę z siatki (w tym po uderzeniu Wochnika prosto w okienko z rzutu wolnego) i w zasadzie było pozamiatanie. Pumasi nie spuścili jednak głów i prowadzili bardzo składne ataki, lecz P. Gibas nie dał się już zaskoczyć. W odpowiedzi eNHa miała liczne kontry, ale Zębatki zbyt często chciały rozwiązywać sprawy indywidualnie i w drugiej połowie tylko Ciuruś zdobył bramkę.

 

AZS Collegium Medicum UJ – Microtec 5:3 (1:2)

(Banaczyk 2, Gajewski, Poremba, Mularczyk – samobójcza – Kraj, Kowaliński, Wandasz)

Żółta kartka: Banaczyk (AZS Collegium Medicum UJ)

AZS Collegium Medicum UJ: Zawiślak, Ginter – Golonka, Karpiński, Bogusławski, Gajewski, Poremba, Banaczyk

Microtec: M. Pawlik – Mularczyk, Musiał, Walczyk, Kraj, Kowaliński, Czepirski, Wojciechowski, Wandasz, Kociński

Microtec aktualnie przeżywa kryzys i zalicza serię czterech meczów bez wygranej i trzech porażek z rzędu, ale z kim innym się przełamać jak nie z AZS Collegium Medicum UJ, z którym w rundzie zasadniczej zremisowali 5:5 mimo przegrywania 0:5. Tym razem pierwsze trzy bramki strzelili gracze Microtecu przy czym Mularczyk pokonał własnego bramkarza i do przerwy było 1:2. W drugiej Akademicy przełamali się i w 23 minucie wyrównał Banaczyk. Mecz rozstrzygnął się między 27 a 31 minutą. Wówczas AZS Collegium Medicum pokonało M. Pawlika aż trzykrotnie. Microtecowi pozostała tylko bramka Kraja, ale nie zmieniło to faktu, że Microtec zalicza właśnie najdłuższą w historii występów w NALF serie meczów bez zwycięstwa. Akademicy nie składają natomiast broni w walce o awans od Dywizji A.

 

Venatores FC – OIRP Kraków 11:2 (6:1)

(Babicz 6, Holizna 2, Michnowicz, Kubal, M, Kopacz – Zwijacz, Kiełbowicz)

Venatores FC: Antonik – Michnowicz, Babicz, Kuba, Holizna, M. Kopacz, Zimowski

OIRP Kraków: Budzik – Zwijacz, Sacha, Kościółek, Kiełbowicz

Mimo, że Radcy Prawni na mecz przyszli bez zmiany i bramkarza to już w 6 minucie prowadzili po golu Kiełbowicza. Jeszcze w tej samej minucie wyrównał Holizna, który następnie zaliczył trzy asysty z rzędu. Z Jego podań dwukrotnie skorzystał Babcz, a raz M. Kopacz i było 4:1 w 14 minucie. To co później Babicz zrobił rywalowi przypominało efekt pomylenia petardy z papierosem. Zawodnik Venatores był bezlitosny strzelając kolejne bramki z częstotliwością godną podziwu. Niby w 31 minucie gola na 8:2 strzelił Kościółek, ale Gospodarze dorzucili jeszcze trzy trafienia i uciekają z ostatniego miejsca w tabeli.

 

Piątka kolejki: Paweł Gibas (eNHa) – Mateusz Bodziony (ELTE GPS), Arkadiusz Banaczyk (AZS Collegium Medicum UJ), Arkadiusz Wałaszek (eNHa), Patryk Babicz (Venatores FC)

Zawodnik kolejki: Mateusz Bodziony (ELTE GPS) – rekord w ilości bramek w jednym sezonie wyrównany

Start a Conversation