Microtec i Drink Team wracają do Dywizji B

Zeszłotygodniowe wygrane beniaminków były jedynie Ich łabędzim śpiewem, gdyż Microtec i Drink Team przegrały odpowiednio ze Spartą Kraków i Czystymi Butami tym samym żegnając się z Dywizją A po zaledwie jednej edycji. W meczu prawie, że na szczycie Konkret uległ Banzai, które jest nowym wiceliderem. Dzięki porażce Konkretu samodzielnie prowadzi drużyna Rodzinnychrestauracji.pl, która zaserwowała DRUG-onom danie nie do przełknięcia.

 

Rodzinnerestauracje.pl – DRUG-ony 6:5 (3:3)

(Linczowski 3, Ścieszka 2, Koźlak – M. Zaczyk 2, Ślusarczyk 2, Skiba)

Rodzinnerestauracje.pl: W. Kopacz – M. Knapik, Piwowarczyk, Kowalski, Pohl, Ścieszka, Koźlak, Linczowski

DRUG-ony: Płatek – P. Knapik, Rogóż, Skiba, Ślusarczyk, Świderek, M. Zaczyk

DRUG-ony jeszcze dobrze nie kopnęły piłki, a już ją wyciągały z siatki po strzale Ścieszki. W 4 minucie było już 2:1. Najpierw wyrównał Skiba, a potem podwyższył Linczowski. Lider klasyfikacji strzelców w ósmej minucie podwyższył też na 3:1. DRUG-ony grały bardzo otwarty futsal i wydawało się, że to musi się skończyć źle. Ale skończyło się wyrównaniem po dwóch golach Ślusarczyka. Lider Dywizji A wyszedł na kolejne prowadzenie tuż po przerwie po golu Koźlaka, ale w 26 minucie był remis, bo wyrównał M. Zaczyk. Co więcej, DRUG-ony mogły objąć prowadzenie, ale nad wyraz dobrze spisywał W. Kopacz. O zwycięstwie Rodzinnychrestauracji.pl przesądziła 29 minuta gdy gole strzelili Linczowski i Ścieszka. DRUG-ony w końcówce zmniejszyły rozmiary porażki, ale punktów to Im nie przniosło. Z kolei Rodzinnymrestauracjom.pl pozwoliło to na samodzielne liderowanie.

 

Drink Team – Czyste Buty 2:5 (0:1)

(Żaba 2 – M. Kluza 3, Turlej, Cebula)

Żółta kartka: Szala (Drink Team)

Drink Team: Szala – Rajek, Włodarz, K. Cholewicki, Paciora, Lis, Żaba

Czyste Buty: Reczek – D. Łęcki, M. Kluza, Sz. Kluza, Gruszecki, Turlej, Zawiliński

Czyste Buty grały bez pauzujących za kartki K. Łęckiego i Grochalskiego, a na domiar złego kontuzjowany był Cerazy. Drink Team nie mógł sobie wymarzyć lepszej okazji by zwiększyć swoje szanse na utrzymanie. Problemem był jednak M. Kluza, który wziął na swoje barki cały ciężar kreowania gry. W 8 minucie to właśnie Jego strzał dobił M. Cebula. Drinki miały swoje okazje, ale przyzwoicie spisywał się debiutujący Reczek. W drugiej połowie M. Kluza przyspieszył i 31 minucie było 0:4. Ale i Drinki miały swojego lidera. W minutę dwie bramki strzelił Żaba i jeszcze mogliśmy mieć emocje. Zabił je rzecz jasna M. Kluza, który w 34 minucie skompletował hattrick. Ta porażka oznacza, że Drink Team wraca do Dywizji B.

 

Banzai – Konkret 4:0 (1:0)

(Bętkowski 2, Zając 2)

Żółte kartki: Ziętara (Banzai) oraz Stanula i Piekarczyk (Konkret)

Banzai: Oszczypała – Zając, Ziętara, Sikora, K. Klęk, Bętkowski, Warszawa

Konkret: Szewczyk – Mączka, Stanula, Piekarczyk, Rzepecki, Zelek, Czarny, Gruszka, B. Pawlik

To był niewątpliwie hit kolejki. Drugi Konkret podejmował trzecie Banzai, ale to Banzai było na wznoszącej, bowiem nie licząc Pucharu Ligi wygrał pięć spotkań z rzędu, a Konkret po laniu rywali i patrzeniu czy równo puchną przegrał ostatnie dwa mecze, a na domiar złego dzień wcześniej odpadł z Pucharu Ligi z czerwoną latarnią Dywizji A. Mecz był pełen męskiej, twardej walki, a obie ekipy imponowały zarówno grą obronną, jak i ofensywną. Pierwsza bramka padła dopiero w 16 minucie gdy Bętkowski domknął świetne podanie Sikory. Kluczowa dla przebiegu meczu była 30 minuta meczu. Najpierw Oszczypała obronił świetny strzał Gruszki, a potem Banzai strzeliło dwa gole. Pierwszoplanową role odegrał Bętkowski. Najpierw podał Zającowi, a potem sam po raz drugi pokonał Szewczyka. Rozpędzone Banzai w 34 minucie dołożyło kolejne trafienie, tym razem Zająca. Konkret robił co mógł, ale jedynie trafił dwa razy w poprzeczkę. Tym samym oba zespoły zamieniły się miejscami w tabeli. Niestety w tej beczce miodu dla Banzai znalazła się spora łyżka dziegciu, gdyż bardzo poważnej kontuzji doznał Sikora, którego nie zobaczymy już w tej edycji na parkiecie.

 

Microtec – Sparta Kraków 2:7 (2:0)

(Musiał, Stawiarz – T. Grabski 2, Kułaga 2, Gruchała, Grabiec, Filo)

Microtec: M. Pawlik – Stawiarz, Kowaliński, Nowakowicz, Paluch, Musiał, Wandasz, Mularczyk

Sparta Kraków: M. Mroczek – Kułaga, Gruchała, Grabiec, Filo, T. Grabski

Po fatalnym początku meczu Pucharowego z Pawia-nami Sparta strasznie zaspała i na początku tego meczu. Już w pierwszej minucie szczur Musiała trafił do sieci, a w trzeciej podwyższył Stawiarz. Z perspektywy końcowego wyniku aż ciężko uwierzyć, że to była ostatnia bramka Microtecu w tym meczu. Dopiero wówczas Sparta dojechała na mecz, ale fenomenalnie bronił M. Pawlik. Dopiero w 23 minucie dał się pokonać po uderzeniu Kułagi. Sparta poszła za ciosem i po chwili wyrównał celną główką Gruchała, a w 26 minucie prowadzenie Spartanom dał Grabiec. Jeszcze w tej samej minucie podwyższył T. Grabski. Microtecowi nie pozostało nic innego jak ruszenie do ataku. Skończyły się to trzema golami Sparty Kraków, które przypieczętowały los Microtecu wracającego po jednej edycji do Dywizji B.

 

Piątka kolejki: Marcin Oszczypała (Banzai) –  Marcin Kluza (Czyste Buty), Rafał Bętkowski (Banzai), Konrad Linczowski (Rodzinnerestauracje.pl), Rafał Gruchała (Sparta Kraków)

Zawodnik kolejki: Rafał Bętkowski (Banzai) – bez Niego Banzai zapewne nie ograłoby Konkretu i niebyło wiceliderem.

Start a Conversation