Takiej końcówki w lidze jeszcze nie było! Rodzinnerestauracje.pl przegrały tytuł w ostatniej minucie meczu ze Spartą Kraków. Wykorzystali to gracze Banzai broniąc tytułu Mistrzów Nowej Huty w futsalu. Spartanom zwycięstwo dawało medal tylko w przypadku gdy zdegradowany MK Team pokona również walczący o medal Konkret… i pokonał! W jedynym meczu o pietruszkę Czyste Buty pokonały DRUG-ony, a zawodnik tej pierwszej drużyny, Marcin Kluza, przyklepał sobie tytuły Króla Strzelców i Najlepszego Asystenta.
Rodzinnerestauracje.pl – Sparta Kraków 3:4 (1:1)
(Janas 2, samobójcza – Gruchała 3, Sieprawski)
Żółte kartki: Janas i W. Kopacz (Rodzinnerestauracje.pl)
Rodzinnerestauracje.pl: Flank – Linczowski, Kowalski, Otrębski, Janas, Pohl, Serafin, W. Kopacz, Piwowarczyk
Sparta Kraków: M. Mroczek – Kułaga, Gruchała, Grabiec, Kaczmarczyk, Filo, Kawula, Karaś, Sieprawski
Cóż to było za spotkanie! Rodzinnerestauracje.pl potrzebowały punktu by odebrać mistrzostwo Banzai, a Sparta musiała wygrać (i liczyć na wygraną MK Teamu), by stanąć na najniższym stopniu podium. Mecz był toczony w kosmicznym tempie. Najpierw dwie sytuacje miał Janas. Najpierw Jego strzał zablokował wślizgiem Gruchała, ale za drugim razem piłka wylądowała w siatce. W odpowiedzi Gruchała uderzył tak, że autobus postawiony w bramce nie zatrzymałby tego uderzenia i był remis. W 27 minucie Gruchała trafił po raz drugi, ale trzy minuty później Janas ładnie zszedł na lewą nogę i był remis. W 31 minucie Gruchała trafił po raz trzeci do siatki i ponownie Sparta prowadziła. Rodzinneprestauracje.pl przycisnęły, ale w wyrównaniu pomogło Im szczęście, a właściwie Grabiec, od którego piłka odbiła się myląc M. Mroczka. Sparta zaatakowała i po przytomnie rozegranym rzucie rożnym gola na wagę wygranej i jak się okazało brązowych medali zdobył Sieprawski. Ale to nie był koniec emocji – Gospodarze mieli w końcówce masę sytuacji – M. Mroczek w ciągu 5 sekund odbił trzy strzały i Rodzinnerestauracje.pl muszą przełożyć marzenia o powrocie na tron do następnej edycji. Bez wątpienia był to najlepszy mecz w bieżącej edycji ligi, godny medali.
Konkret – MK Team 2:3 (1:1)
(Domingos, Pawlik – Kępka 2, Szubartowski)
Żółta kartka: Doniec (MK Team)
Konkret: Concia – Mączka, Napora, Stanula, Czarny, Pawlik, Domingos
MK Team: Guliński – Doniec, Szubartowski, Kępka, Szubartowski
W obliczu zwycięstwa Sparty nad Rodzinnymirestauracjami.pl Konkret musiał wygrać ze zdegradowanym MK Teamem by pozostać najniższym stopniu podium. Mecz był wyrównany, a na prowadzenie wyszli gracze MK Teamu, po golu Szubartowskiego. Wyrównał tuż przed przerwą Domingos. Druga połowa lepiej układała się dla Konkretu, który regularnie oblegał bramkę rywala, ale genialnie bronił Kępka. W 27 minucie Concię pokonał Kępka i MK Team ponownie prowadził. Tym razem przez trzy minuty, bo wyrównał Pawlik. Remis nic nie dawał Konkretowi i musiał się odkryć. Konkret postawił na ofensywę, ale ostatnie słowo należało do Kępki. Ostatecznie MK Team w dobrym stylu pożegnał się z Dywizją A, a Konkret może sobie pluć w brodę, bo z podium spadł ponieważ w czterech ostatnich meczach zgromadził jedynie trzy punkty.
Banzai – eNHa 18:4 (9:2)
(Mateusz Raźny 4, Bętkowski 4, Warszawa 2, Sikora 2, Ziętara 2, Konrad, Ropa, D. Zając, Oszczypała – Wałaszek 2, Górka, Ludwig)
Banzai: Jamka – Warszawa, Oszczypała, Mateusz Raźny, Sikora, D. Zając, Ziętara, Ropa, Bętkowski, Konrad
eNHa: P. Gibas – K. Gibas, Warszycki, Wałaszek, Ludwig, Górka
Po porażce Rodzinnychrestauracji.pl ze Spartą Kraków Banzai musiało jednie pokonać eNHę, by obronić Mistrzostwo. eNHa natomiast walczyła o tytuł króla strzelców dla Wałaszka, grając na Niego wszystkie piłki. W związku z tym nie ma co opisywać meczu zbyt dokładnie – to była obraza dla futsalu. Banzai bez skrupółów wykorzystywało przewidywalną grę eNHy ładując gola za golem. Ostatecznie Sikora i spóła uczcili obronę tytułu 18 bramkami, a Wałaszek zdobył tylko dwie bramki co ostatecznie nie wystarczyło do korony króla strzelców.
DRUG-ony – Czyste Buty 4:9 (1:5)
(Świderek 2, Rogóż 2 – M. Kluza 3, K. Łęcki 3, D. Łęcki 2, Sagan)
DRUG-ony: Płatek – Rogóż, Skiba, Kmiecik, Krygowski, Świderek
Czyste Buty: Cebula – D. Łęcki, K. Łęcki, Gruszecki, Sagan, Wietrak, M. Kluza
Mecz nie miał większego znaczenia dla końcowej tabeli. Czyste Buty po wicemistrzostwie spisały się poniżej oczekiwań, a DRUG-ony wykonały zadanie utrzymując się w elicie. Już w 4 minucie było 0:2, po dwóch bramkach M. Kluzy, który zapewnił sobie tytuł króla strzelców. Potem gola strzelił Świderek, ale dominacja Gości była kolosalna i w 24 minucie było 1:7. Póżniej oglądaliśmy jedynie gwałt na grze defensywnej czego efektem była rąbanka pod obiema bramkami w której Aptekarze nieco zniwelowali straty.
Piątka kolejki: Marek Mroczek (Sparta Kraków) – Rafał Gruchała (Sparta Kraków), Mateusz Kępka (MK Team), Mateusz Raźny (Banzai), Marcin Kluza (Czyste Buty)
Zawodnik kolejki: Rafał Gruchała (Sparta Kraków) – ciężko znaleźć słowa by opisać Jego grę w meczu przeciwko Rodzinnymrestauracjom.pl