Jak walczyć do końca – objaśniają DRUG-ony

Najwięcej w tej kolejce wygrały Czyste Buty i Konkret, które odrobiły dystans do liderów tabeli i pierwszą drużynę od czwartej dzielą jedynie trzy punkty. Szczególnie złe może być Banzai, które nie potrafiło wygrać z DRUG-onami. W meczu na dnie tabeli MK Team pokonał eNHę. Z ciekawostek należy dodać, że Maciej Szubartowski jest jedynym graczem w tej edycji Ligi, który strzelał bramkę w każdym meczu. Towarzyszący Mu do tej pory Konrad Linczowski przerwał swoją passę w meczu z Czystymi Butami.

 

MK Team – eNHa 9:2 (0:1)

(Szubartowski 5, Czyrka 2, Doniec, Hołota – Kosiba, Warszycki)

Żółta kartka: Pal (eNHa)

MK Team: Guliński, Ginter – Doniec, Nawrot, Szubartowski, Czyrka, Michta, Hołota

eNHa: P. Gibas – Kosiba, K. Gibas, Ludwig, Michnowicz, Warszycki, Pandy-Szekeres, Pal, Łach

Pojedynek drużyn z dna ligowej tabeli miał ogromne znaczenie w walce o utrzymanie. Pierwsza połowa to zażarta walka o każdy centymetr boiska. W 12 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Kosiba i eNHa objęła prowadzenie. Goście dobrze się obronili, ale w 16 minucie P. Gibas sfaulował w polu karnym Szubartowskiego. Winowajca obronił uderzenie poszkodowanego i to Goście prowadzili po pierwszej odsłonie. Okazało się, że eNHa na drugą połowę nie dojechała. Szubartowski potrzebował trzech minut by wyprowadzić MK Team na prowadzenie. W 27 minucie do remisu doprowadził Warszycki (pierwsza bramka w Dywizji A od… 26 listopada 2014!), ale eNHa postanowiła ułatwić życie rywalom i po kolejnych czterech minutach było 4:2. eNHa zupełnie nie potrafiła wyjść z własnej połowy i w końcówce Szubartowski urządził sobie trening strzelecki. W efekcie MK Team wydostał się z ostatniego miejsca w tabeli na które zepchnął dzisiejszego rywala.

 

Banzai – DRUG-ony 5:5 (3:1)

(Warszawa, Sikora, Marszycki, Mateusz Raźny, D. Zając – Rogóż 4, Ślusarczyk)

Banzai: Jamka – Oszczypała, Warszawa, Sikora, Marszycki, Ropa, D. Zając, Mateusz Raźny, Konrad

DRUG-ony: Płatek – P. Knapik, Rogóż, Skiba, Ślusarczyk, Świderek, Walicki, L. Zaczyk

To miał być kolejny spacerek Banzai i długo wydawało się, że najważniejszą sprawą będzie to kiedy pęknie dyszka. Powiedzieć, że przewaga Banzai była ogromna to nic nie powiedzieć. W 14 minucie było 3:0 i nie było żadnych widoków na odwrócenie się losów spotkania. W 20 minucie bramkę dla Gości zdobył Rogóż, ale tuż po przerwie  na 4:1 podwyższył Warszawa. Banzai zaczęło jednak grać co raz bardziej lekkomyślnie i w 32 minucie zrobiło się jedynie 4:3. Później działy się cuda. Najpierw pięknym wolejem wyrównał Rogóż. W 36 minucie Banzai znów jednak prowadziło gdy po strzale Mateusza Raźnego piłka zrykoszetowała. DRUG-ony założył na rywala pressing i w 40 minucie wyrównał Rogóż. Piłkę meczową miał Konrad, ale jego uderzenie obronił Płatek i sensacja stała się faktem.

 

Czyste Buty – Rodzinnerestauracje.pl 7:2 (2:1)

(K. Łęcki 2, M. Kluza 2, Wietrak, D. Nowak, D. Łęcki – Janas, Serafin)

Żółta kartka: Linczowski (Rodzinnerestauracje.pl)

Czyste Buty: D. Szewczyk – Sz. Kluza, M. Kluza, D. Łęcki, K. Łęcki, Wietrak, D. Nowak, Gruszecki

Rodzinnerestauracje.pl: Flank – M. Knapik, Piwowarczyk, Linczowski, W. Kopacz, Białka, Otrębski, W. Kopacz, Janas, Serafin

 

Obie drużyny zagrały w szerokich składach co mogło wróżyć futsalowe szachy. Nic bardziej mylnego – już w pierwszej minucie do siatki trafił M. Kluza. Dobrze rozerany rzut rożny w 10 minucie zakończył się strzałem Wietraka i prowadzeniem Czystych Butów 2:0. Jeszcze przed przerwą kontaktową bramkę strzela Janas i Rodzinnerestauracje.pl wracają do gry. Przewagę mają jednak Gospodarze i po golach D. Nowaka i K. Łęckiego robi się 4:1 w 28 minucie. Odpowiada dwie minuty Serafin i Rodzinnerestauracje.pl muszą zaryzykować. Czyste Buty grają zdecydowanie spokojniej i dobijają rywala jeszcze trzema trafieniami, rewanżując się za porażkę w pierwszej rundzie i potwierdzając aspiracje na podium.

 

Sparta Kraków – Konkret 4:7 (3:4)

(Sieprawski 3, Kawula – Piekarczyk 3, Czarny 2, Gruszka, Mączka)

Sparta Kraków: M. Mroczek – Kułaga, Gruchała, Grabiec, Kaczmarczyk, Kawula, Karaś, Sieprawski

Konkret: Concia – Mączka, Stanula, Piekarczyk, Gruszka, Czarny

Konkret nie bawił się w żadne gierki i od razu ruszył na rywala. W 8 minucie było 0:2 po golach Piekarczyka i Czarnego. Sieprawski potrzebował jedynie minuty by doprowadzić do remisu. W 13 minucie na tablicy mieliśmy taki sam wynik jak w pierwszej rundzie – 3:3, ale tuż przed przerwą szczur Gruszki znalazł drogę do siatki i było 3:4. Osiem minut drugiej połowy załatwiło sprawę – dwie bramki Piekarczyka i jedna Mączki i było już nawet 3:7. Sparta miała kilka dobry dobrych okazji, ale Concia skapitulował tylko po uderzeniu Sieprawskiego i Sparta rozsiadła się na piątym miejscu w tabeli, a Konkret zmniejszył dystans do lidera do dwóch punktów.

 

Piątka kolejki: Tomasz Płatek (DRUG-ony) – Rafał Rogóż (DRUG-ony), Maciej Szubartowski (MK Team), Marcin Kluza (Czyste Buty), Krzysztof Piekarczyk (Konkret)

Zawodnik kolejki: Rafał Rogóż (DRUG-ony) – ilu z Was strzelił Banzai cztery gole w jednym, nieprzegranym meczu?

Start a Conversation