W hicie trzeciej kolejki Microtec okazał się lepszy od Pawia-nów, których sytuacja staje się co raz bardzie skomplikowana. Kolejne zwycięstwa odniosły drużyny Drink Teamu i WKS Futsal Team, a Żarłacze i OIRP Kraków podzieliły się punktami.
Venatores FC – WKS Futsal Team 2:7 (1:5)
(Ciuruś, Wojtasiński – Wójcik 2, Świerczyński 2, Rajczyk, Kuska, Fijoł)
Żółta kartka: Ciuruś (Venatores FC)
Venatores FC: Pakuła – Ciuruś, Wojtasiński, Goraj, M. Kopacz, Zimowski, S. Mroczek, Dłużniak, K. Wróblewski
WKS Futsal Team: Myjak – Rajczyk, Dudek, habdas, Wójcik, Kuska, Świerczyński, Fijoł
Spotkanie rozpoczęło się od dużej przewagi Wybrzeża Klatki Schodowej, która została udokumentowana bramkami Wójcika i Świerczyńskiego. W 8 minucie trafienie kontaktowe zaliczył Ciuruś. Zupełnie nie zmieniło to obrazu gry – WKS ciągle był w gazie i w 16 minucie było 1:5. Gra na stojąco pozwoliła Venatores FC przeprowadzić kilka groźnych kontr, ale za każdym razem na posterunku był Myjak. Wójcik i Świerczyński nie zwalniali tempa doprowadzając do wyniku 1:7 w 32 minucie. Venatores FC odpowiedziało jedynie wykorzystaniem błędu rywali przez Wojtasińskiego w 39 minucie i trzy punktu dopisali sobie goście.
Pawia-ny – Microtec 2:5 (1:3)
(Prusak, Bujas – Kraj 2, Wandasz 2, Wilk)
Żółta kartka: Wilk (Microtec)
Pawia-ny: Ziółkowski – Chwaster, Zaniecki, Prusak, Ciuśniak, Ogonek, Chrząszcz, Filak, Bujas, Błachut
Microtec: Ofiarski – Wilk, Musiał, Kraj, Mularczyk, Kowaliński, Walczyk, Wandasz
Hit trzeciej kolejki Dywizji B rozpoczął się od szczura puszczonego przez Prusaka i było 1:0 w 3 minucie. Microtec nie mógł dojść do siebie po tym ciosie, ale po dwóch bramka Wandasza prowadził 1:2 w 12 minucie, a przed przerwą podwyższył Wilk. Pawia-ny postawiły na atak, ale cuda w bramce wyprawiał Ofiarski. Nie miał jednak nic do powiedzenia w 32 minucie, gdy do siatki trafił Bujas. Losy meczu przesądziła cudowna akcja Kraja w 39 minucie. Pawia-ny wycofały jeszcze bramkarza, ale po stracie piłki Kraj ustalił wynik meczu na minutę przed końcem spotkania.
Drink Team – Pumas Kraków 5:0 (3:0)
(K. Cholewicki, P. Cholewicki, Bień, Drożdżewski, Żaba)
Drink Team: Szala – K. Cholewicki, P. Cholewicki, Krężel, Bień, Drożdżewski, Lis, Włodarz, Połednik, Mucha, Żaba
Pumas Kraków: Brzostkiewicz – Marczak, Dadouch, Ganhouba, Khalifa, Konopka, Pyciak, Żurek, Leśniak, Lenart, Salwin ,Kapela
Pumasi stawili się na meczu w sile dwunastu graczy, co zapowiadało dobre widowisko. Początek był wyrównany i zacięty. W 7 minucie Bień wyprowadził Drink Team na prowadzenie. Od tego momentu Drink Team zaczął delikatnie przeważać. W 9 minucie Drożdżewski podwyższył wynik na 2:0. Na kolejną bramkę musieliśmy czekać aż do 19 minuty gdy trafił Żaba. Drinki znakomicie kontrolowały sytuację w drugiej połowie. Nie stracili w niej gola, a bracia Cholewiccy dołożyli po trafieniu i Drink Team odnosi drugie zwycięstwo w lidze.
Żarłacze – OIRP Kraków 2:2 (2:1)
(Połubiński, Hańderek – Śmiłek, Hańderek – samobójcza)
Żółta kartka: Połubiński (Żarłacze) oraz Śmiłek (OIRP Kraków)
Żarłacze: Dzięgiel – Szymański, Antoszewski, Wieszeniewski, Panek, Połubiński, Paluch, Hańderek, Matera, Czajczyk
OIRP Kraków: Mirek, Spalik, Śmiłek, Korpusiński, Mendrala
Co prawda mecz rozpoczął się od bramki Śmiłka w 3 minucie, ale dysproporcja składów wskazywała, że nie będzie to lekka przeprawa dla Gości (w końcu wpisali do protokołu tylko pięciu graczy – patrz komunikat Komisji Dyscyplinarnej w newsie ze skrótami). Gdy OIRP nieco klapnął, gola z podłogi zdobyło Połubiński, a tuż przed przerwą prowadzenie Żarłaczom dał Hańderek. W 27 minucie Hańderek przypadkowo pokonał własnego bramkarza i był remis. Znacznie więcej z gry mieli Gospodarze, ale w najlepszych sytuacjach mylili się lub strzelali na siłę Hańderek i Matera. Dzięki temu mieliśmy pierwszy remis w rozgrywkach.
Piątka kolejki: Krzysztof Szala (Drink Team) – Aleksander Świerczyński (WKS Futsal Team), Marcin Kraj (Microtec), Paweł Krężel (Drink Team), Wojciech Połubiński (Żarłacze)
Zawodnik kolejki: Marcin Kraj (Microtec) – przyklepał arcyważne zwycięstwo na Pawia-nami.