Hattrick znów odrabia dwie bramki straty!

Dywizja B nabiera rumieńców. Już druga kolejka pokazuje, że nie ma tutaj zdecydowanych faworytów. Liderem jest Hattrick, który po bardzo dobrym spotkaniu pokonał Pawia-ny. Dopiero teraz do gry włączył się Drink Team i rozpoczął z grubej rury ogrywając Microtec. W pozostałych spotkaniach Żarłacze uległy WKS Futsal Team, a Pumasi dostali srogą lekcję od OIRP Kraków.

 

Drink Team – Microtec 6:3 (3:1)

(K. Cholewicki 3, P. Cholewicki, Lis, Żaba – Gajewski, Wandasz, Czepirski)

Drink Team: Szala – Krężel, P. Cholewicki, K. Cholewicki, Włodarz, Połednik, Lis, Bień, R. Mucha, Żaba

Microtec: Ofiarski, Pawlik – Gajewski, Nowakowicz, Kraj, Kowaliński, Wandasz, Mularczyk, Czepirski, Kaniewski

Drink Team w pierwszej kolejce pauzował, podczas gdy Microtec dał prawdziwy pokaz siły. Nie zmienia to faktu, że Drinki w tej edycji należą do szerokiego grona faworytów Dywizji B i nie należy Ich lekceważyć. Mecz rozpocząć się od rzutu wolnego w 2 minucie. P. Cholewicki przywalił w sam środek, ale mur się rozstąpił i było 1:0. Microtec wyrównał po ładnym uderzeniu Wandasza. Drinki prowadziły znów w 17 minucie po golu K. Cholewickiego z przedłużonego rzutu karnego, a potem dwie sytuacje zmarnował Jego brat. W 22 minucie było już jednak 4:1. Microtec szarpał jak mógł i w 28 minucie gola zdobył Czepirski. Microtec znów przekroczył limit fauli i w 36 minucie K. Cholewicki miał hattricka na koncie. W końcówce obie drużyny strzeliły jeszcze po bramce, a tuż przed końcem P. Cholewicki z przedłużonego rzutu karnego trafił w słupek. Nie zmieniło to faktu, że Drinki zainkasowały jakże cenne trzy punkty.

 

Żarłacze – WKS Futsal Team 6:8 (2:3)

(Czajczyk 2, Antoszewski 2, Szymański 2 – Fijoł 2, Wójcik 2, Świerczyński, H. Kuska, Dudek, Rajczyk)

Żółta kartka: H. Kuska (WKS Futsal Team)

Żarłacze: Dzięgiel – Szymański, Paluch, Wieszeniewski, Antoszewski, Hańderek, Połubiński, P. Wróblewski, Czajczyk

WKS Futsal Team: Myjak – Rajczyk, Dudek, H. Kuska, Świerczyński, Wójcik, Możdżeń, Fijoł

WKS po raz drugi miało znakomite wejście w mecz. Już w 7 minucie po golach Fijoła, Dudka i Świerczyńskiego było 0:3. Żarłacze ruszyły do mozolnego odrabiania strat. Doświadczenie i rozwaga Gospodarzy zaowocowały golami Czajczyka, Antoszewskiego i Szymańskiego oraz wynikiem 3:3 w 24 minucie. Potem dość niekonwencjonalnie uderzali Wójcik i Rajczyk, a gdy swoje trafienia dołożyli Kuska i Fijoł to było 3:7 w 32 minucie i po meczu. Żarłacze zaliczyły bardzo dobrą końcówkę, w której trzykrotnie pokonały Myjaka, ale w międzyczasie gola zdobył też Wójcik i zwycięstwo Wybrzeża Klatki Schodowej nie było zagrożone.

 

Pumas Kraków – OIRP Kraków 1:19 (0:6)

(Żurek – Mirek 5, Spalik 4, Kiełbowicz 4, Jarosz 3, Ryt 2, Śmiłek)

Pumas Kraków: Żurek, Leśniak, Dadouch, Konopka

OIRP Kraków: Lolo – Spalik, Kiełbowicz, Śmiłek, Wiewiórski, Sacha, Jarosz, Mirek, Ryt

Nie ma co się pastwić nad Pumasami w opisie. Gospodarze przystąpili do meczu w czterech i bez bramkarza i po prostu nie mogło się skończyć inaczej. OIRP Kraków okazał rywalowi szacunek i zagrał jak najlepiej potrafił fundując sobie prawdziwy trening strzelecki. Jedynym pocieszeniem dla Pumasów może być świetnia akcja Żurka zakończona golem. Obie drużyny muszą zapomnieć o tym meczu jak najszybciej by nie wpaść w depresje/hurraoptymizm i przygotować się do kolejnych spotkań.

 

Pawia-ny – Hattrick 5:6 (1:2)

(Ciuśniak 2, Bujas, Błachut, Prusak – Chachlowski 3, Makuła 2, Barański)

Pawia-ny: Ziółkowski – Prusak, Filak, Błachut, Ogonek, Bujas, Ciuśniak

Hattrick: Klimczyk – Walerowski, Mikrut, Chachlowski, S. Nowak, Makuła, Święs, Barański

Mecz zapowiadał się wyrównanie, ale Chachlowski zrobił różnicę na początku meczu. Najpierw wjechał w rywali jak czołg, a potem uderzył z zerowego kąta i było 0:2 w 6 minucie. Pawia-ny otrząsnęły się i w 23 minucie był remis po golach Bujasa i Błachuta. W ciągu następnych minut bramki dołożyli Prusak i Ciuśniak i było 4:2 na osiem minut przed końcem. Hattrick zafundował kolejnemu rywalowi remontadę. Makuła i Barański doprowadzili do remisu w 36 minucie, a Chachlowski dał prowadzenie po rykoszecie w 37 minucie. W 39 minucie Klimczyk obronił rzut karny wykonywany przez Błachuta, a sekundy później podwyższył Makuła. W ostatnich sekundach kontaktową bramkę zdobył Ciuśniak, a strzał Prusaka niemal równo z syreną obronił Klimczyk. Mecze Hattricka nie nudzą, ale Pawia-ny postawiły poprzeczkę naprawdę wysoko.

 

Piątka kolejki: Tomasz Klimczyk (Hattrick) – Krzysztof Cholewicki (Drink Team), Michał Chachlowski (Hattrick), Dawid Mirek (OIRP Kraków), Bartosz Fijoł (WKS Futsal Team)

Zawodnik kolejki: Michał Chachlowski (Hattrick) – zastrzelił Pawia-ny

Start a Conversation