Miesiąc: styczeń 2018

Piętnasta edycja zakończona!

26 stycznia o 21.30 w klubie Kombinator rozdano medale i puchary kończąc tym samym oficjalnie 15. edycję rozgrywek Nowohuckiej Amatorskiej Ligi Futsalu. Laureatów nagród zespołowych oraz najlepszych strzelców i asystentów poznaliśmy już wcześniej, a na gali ogłoszono wyniki plebiscytów na najlepszych zawodników i bramkarzy w obu edycjach. W Dywizji A laury te powędrowały do graczy Sparty Kraków – Rafała Gruchały oraz Marka Mroczka. W Dywizji B wyróżnienia zgarnęli gracze Drink Teamu: Krzysztof Cholewicki i Krzysztof Szala. Zdjęcia z gali znajdują się facebookowym fanpejdżu Ligi

Dywizja A (głosowali wszyscy Kapitanowie)

Piątka sezonu: Marek Mroczek (Sparta Kraków) – Rafał Gruchała (Sparta Kraków), Arkadiusz Wałaszek (eNHa), Maciej Szubartowski (MK Team), Konrad Linczowski (Rodzinnerestauracje.pl)

Druga piątka: Paweł Gibas (eNHa) –  Przemysław Sikora (Banzai), Dominik Karaś (Sparta Kraków), Krzysztof Piekarczyk (DRUG-ony), Marcin Kluza (Czyste Buty)

MVP Dywizji A (piątki kolejki i kanadyjska + głosowanie)

1. Gruchała Rafał Sparta Kraków 43 23+20
2. Szubartowski Maciej MK Team 39 17+22
3. Wałaszek Arkadiusz eNHa 33 18+15
Linczowski Konrad Rodzinnerestauracje.pl 33 22+11
5. Kluza Marcin Czyste Buty 32 22+10
6. Piekarczyk Krzysztof Konkret 28 19+9
7. Sikora Przemysław Banzai 25 14+11
8. Karaś Dominik Sparta Kraków 16 8+8
9. Janas Karol Rodzinnerestauracje.pl 12 9+3
10. Łęcki Konrad Czyste Buty 11 11+0
11. Raźny Mateusz Banzai 9 8+1
12. Zając Dariusz Banzai 6 5+1
13. Szpulecki Maksym Sparta Kraków 5 2+3
14. Rogóź Rafał DRUG-ony 4 3+1
Łęcki Dawid Czyste Buty 4 4+0
Stanula Mariusz Konkret 4 0+4
17. Zelek Jakub Konkret 3 3+0
18. Petho Krzysztof Rodzinnerestauracje.pl 2 2+0
Oszczypała Marcin Banzai 2 2+0
Banaś Wojciech Rodzinnerestauracje.pl 2 2+0
21. Zaczyk Michał DRUG-ony 1 1+0
Ślusarczyk Wojciech DRUG-ony 1 1+0
Skiba Łukasz DRUG-ony 1 1+0
Raźny Mateusz Banzai 1 1+0
Rachwalski Rafał Konkret 1 1+0
Papież Piotr Rodzinnerestauracje.pl 1 1+0
Ludwig Szymon eNHa 1 1+0
Kmiecik Kamil DRUG-ony 1 1+0
Kępka Mateusz MK Team 1 1+0
Grzybek Michał Konkret 1 1+0
Grabiec Krzysztof Sparta Kraków 1 1+0

 

Najlepszy bramkarz Dywizji A (piątki kolejki + głosowanie):

1. Mroczek Marek Sparta Kraków 23 5+18
2. Gibas Paweł eNHa 14 1+13
3. Płatek Tomasz MK Team 10 4+6
4. Jamka Tadeusz Banzai 9 3+6
5. Szewczyk Bogusław Konkret 5 0+5

 

Dywizja B (głosowało 5 z 11 Kapitanów)

Piątka sezonu: Krzysztof Szala (Drink Team) – Krzysztof Cholewicki (Drink Team), Andrzej Prusak (Pawia-ny), Norbert Wandasz (Microtec), Krzysztof Ciuśniak (Pawia-ny)

Druga piątka: Jarosław Ofiarski (Microtec) – Krystian Gruszczyński (Hattrick), , Konrad Nowakowicz (Microtec), Janusz Rybski (Hattrick),  Marcin Kraj (Microtec)

MVP Dywizji B (piątki kolejki i kanadyjska + głosowanie)

1. Cholewicki Krzysztof Drink Team 41 28+13
2. Prusak Andrzej Pawia-ny 40 22+18
3. Wandasz Norbert Microtec 30 19+11
4. Ciuśniak Krzysztof Pawia-ny 14 13+1
Gruszczyński Krystian Hattrick 14 14+0
6. Kraj Marcin Microtec 11 6+5
Rybski Janusz Hattrick 11 11+0
8. Makuła Radosław Hattrick 10 10+0
Nowakowicz Konrad Microtec 10 12+0
10. Błachut Rafał Pawia-ny 9 9+0
Kiełbowicz Jakub OIRP Kraków 9 7+2
Matera Paweł Żarłacze 9 8+1
Paluch Piotr Żarłacze 9 3+6
14. Kowaliński Jędrzej Microtec 7 6+1
15. Cholewicki Paweł Drink Team 6 6+0
Filak Kamil Pawia-ny 6 6+0
17. Ciuruś Rafał Venatores FC 4 4+0
Krężel Paweł Drink Team 4 4+0
19. Chachlowski Michał Hattrick 3 3+0
20. Gnutek Rafał Złote Chłopaki 2 2+0
Mirek Dawid OIRP Kraków 2 2+0
Skórzewski Adam Złote Chłopaki 2 1+0
23. Bębenek Mateusz Złote Chłopaki 1 1+0
Byczewski Filip Microtec 1 1+0
Fijoł Bartosz WKS Futsal Team 1 1+0
Fudali Mariusz Złote Chłopaki 1 1+0
Habdas Dawid WKS Futsal Team 1 1+0
Marczak Tomasz Pumas Kraków 1 1+0
Maślanka Michał Pawia-ny 1 1+0
Nowak Kewin Złote Chłopaki 1 1+0
Połubiński Wojciech Żarłacze 1 1+0
Ryt Bartosz OIRP Kraków 1 1+0
Sacha Sebastian OIRP Kraków 1 1+0
Stawiarz Jakub Microtec 1 1+0
Szymański Paweł Żarłacze 1 1+0
Świerczyński Aleksander WKS Futsal Team 1 1+0
Święs Tomasz Hattrick 1 1+0
Walczyk Damian Microtec 1 1+0

Najlepszy bramkarz Dywizji B (piątki kolejki + głosowanie):

1. Szala Krzysztof Drink Team 18 8+10
2. Ofiarski Jarosław Microtec 12 2+10
3. Lolo Paweł OIRP Kraków 5 1+4
4. Gajoch Michał Hattrick 1 1+0
Dudzik Piotr Copacabana 1 1+0

Zgłoś się do Ligi!

20-21 lutego rozpocznie się 16. edycja Nowohuckiej Amatorskiej Ligi Futsalu. Każdą z drużyn czeka 14 spotkań ligowych i co najmniej jedno pucharowe (puchar będzie rozgrywany systemem przegrywający odpada). Oznacza to, że każda z drużyn rozegra CO NAJMNIEJ 15 spotkań.

Wpisowe do ligi wyniesie 1550 zł, a jeśli liczba spotkań gwarantowanych z jakiejś przyczyny będzie mniejsza lub większa to wówczas wpisowe będzie proporcjonalnie zmienione. Rozgrywki będą toczyć się od lutego do czerwca, dla co najmniej połowy spotkań zostaną zmontowane skróty, a każdy mecz zostanie opisany na stronie www.nalffutsal.pl . Po każdej kolejce zostanie wybrana piątka kolejki. Najlepsze drużyny oraz najlepszy strzelec, asystent, bramkarz i MVP otrzymają wyróżnienia w postaci pucharów i medali na koniec sezonu na gali.

W sprawie informacji na temat zapisów i rozgrywek proszę dzwonić 501008445 lub pisać na nalffutsal@gmail.com

Nowe drużyny będą występować w Dywizji B lub w przypadku dużego zainteresowania w Dywizji C (zostanie ona uruchomiona tylko wtedy jeśli liczna zgłoszeń do Dywizji B przekroczy 13). Oba te poziomy ligowe będą swoje mecze rozgrywać we wtorki i środy. Dywizja A tradycyjnie będzie grać tylko w środy.

Terminy:

21 stycznia – otwarcie zapisów do ligi. Proszę, by w przypadku drużyn, które do tej pory grały NALF zgłoszenie przesłał kapitan drużyny (kapitanowie zostali poinformowani mejlowo o fakcie rozpoczęcia zapisów)

7 luty – w przypadku gdy kapitan nie zgłosi swojej drużyny to od tego dnia może ją zgłosić inny zawodnik, który przejmuje prawa do np. gry na określonym poziomie ligowym.

14 luty  – zamknięcie zapisów do Ligi

16 luty – ogłoszenie terminarza

20 luty – start rozgrywek

Drink Team po raz trzeci w historii awansował do Dywizji A!

Po raz pierwszy w historii w ramach jednej kolejki Dywizji B rozegrano aż osiem spotkań. Największe emocje towarzyszyły meczowi Copacabany z Drink Teamem gdzie ta druga drużyna zapewniła sobie awans w dramatycznych okolicznościach. Trzecie miejsce zajęli Pawia-ny wygrywając oba swoje mecze. Pozostałe spotkania, mniej lub bardziej emocjonujące nie przyniosły zmian w tabeli. Królem strzelców został Andrzej Prusak z Pawia-nów, a najlepszymi asystentami zostali Krzysztof Ciuśniak i Krystian Gruszczyński.

 

Złote Chłopaki – Żarłacze 2:3 (1:1)

(Gnutek, Maj – Szymański 2, Sobesto)

Złote Chłopaki: Pieczonka – Machaj, Gnutek, Janik, Maj, Bębenek, Ciepiela, K. Nowak

Żarłacze: Dzięgiel – Sobesto, Wieszeniewski, Czajczyk, Paluch, Antoszewski, Hańderek, Szymański, Połubiński

Ponownie przyszło zmierzyć się najmłodszej i najstarszej drużynie ligi i podobnie jak w pierwszym meczu emocji nie zabrakło. Walka toczyła się o każdy centymetr kwadratowy boiska, ale klarownych sytuacji brakowało. Wynik otworzył dopiero w 10  minucie mocnym strzałem Maj. Gdy wydawało się, że pierwsza połowę wygrają Złoci, Szymański dostał prezent, którego nie  dało się nie wykorzystać i był remis. Po kolejnym prezencie, tym razem w 27 minucie Szymański dał Żarłaczom prowadzenie. W 29 minucie Wieszniewski zagrywa ręką w polu karnym, ale rzut karny przestrzelił Pieczonka. Złoci nie załamali się i 30 sekund później do remisu doprowadził Gnutek. Rzecz jasna nikt nie był zadowolony z podziału punktów. Akcja meczowa miała miejsce w 36 minucie i zakończyła się mocnym uderzeniem Sobesty pod poprzeczkę. Złoci robili co mogli, ale po raz drugi musieli uznać wyższość doświadczenie nad młodzieńczym zapałem.

 

Pawia-ny – OIRP Kraków 8:2 (4:1), zweryfikowany na walkower z utrzymaniem wyniku z boiska

(Prusak 2, Błachut 2, Filak 2, Ciuśniak, Maślanka – Kiełbowicz, Zwijacz)

Pawia-ny: Chrząszcz – Prusak, Błachut, Maślanka, Ogonek, Filak, Ciuśniak

OIRP Kraków: Lolo – Śmiłek, Kiełbowicz, Spalik, Mirek, Medrala, Zwijacz

Pawia-ny mając jeszcze szanse na awans od początku imponowali organizacją gry. Prowadzenie objęli w 4 minucie po golu niezawodego Prusaka, ale chwilę później świetny strzał z dystansu zaliczył Kiełbowicz i był remis. Chwilowo gra była  wyrównana, ale najpierw gola zdobył Błachut w 9 minucie, a w końcówce pierwszej połowy dwa trafienia dołożył Filak. Gospodarze spokojnie kontrolowali grę w drugiej odsłonie strzelając kolejne gole. Ostatecznie stanęło na podwojenu wyniku z pierwszej połowy i Pawia-ny ciągle miały szanse na awans.

 

W drużynie OIRP Kraków wystąpił nieuprawniony zawodnik, który powinien pauzować za kartki. W związku z tym mecz zweryfikowano na walkower,

ale utrzymano wynik z boiska ponieważ był wyższy niż walkower.

 

WKS Futsal Team – Microtec 2:10 (1:4)

(Rajczyk 2 – Wandasz 4, Kraj 4, Nowakowicz 2)

WKS Futsal Team: Rajczyk, Fijoł, K. Wojcik, Możdżeń, Świerczyński, Habdas, Mazur

Microtec: Musiał – Czepirski, Wandasz, Mularczyk, Nowakowicz, Kraj

Żółta kartka: Habdas (WKS Futsal Team)

Pewny awansu Microtec przyszedł na mecz w mocno okrojonym składzie, dając WKSowi nadzieję na zdobycz punktową. Gra była dość wyrównana i wydawało się, że Microtecowi może zabraknąć sił. W 10 minucie wynik otworzył Nowakowicz, WKS ciągle był w grze. W 16 minucie podwyższył Wandasz, a chwilę później bramkę kontaktową zdobył Rajczyk. I chyba ta bramka zaszkodziła Gospodarzom, bo za szybko się otworzyli. To była woda na młyn tria Kraj-Nowakowicz-Wandasz i w 23 minucie było 1-7. Trafił wówczas po raz drugi Rajczyk, ale kanonadę kontynuował Kraj. W 32 minucie zdobył 10 bramkę dla swojej drużyny, która była równocześnie setną bramką Microtecu w bieżących rozgrywkach ligowych. Do końca meczu gole już nie padły i  Microtec może przygotowywać się na sezon w elicie.

 

Copacabana – Drink Team 4:5 (2:2)

(Popielak 3, Ochel – K. Cholewicki 4, P. Cholewicki)

Copacabana: Dudzik – Bielenin, Ochel, Popielak, P. Wojtasik, T. Wojtasik, Bialik, Jamruszkiewicz

Żółta kartka: Rajek (Drink Team)

Drink Team: Szala – Rajek, Krężel, Włodarz, P. Cholewicki, K. Cholewicki, Połednik, Lis, Bień, Żaba

Mecz miał niesamowitą obudowę psychologiczną. Drink Team musiał nie przegrać by świętować awans do Dywizji A, ale mimo niskiej pozycji Copacabany w tabeli to powiedzieć, ze trzy punkty z tą drużyna w pierwszej rundzie były fartowne to nic powiedzieć. Ponadto wróble ćwierkały, że Copacabana nie grała tylko o trzy punkty, ale również o sporą ilość piwa. A jak wiemy jak gra się o piwo to nie ma odpuszczania. Mecz był bardzo dynamiczny i w ogóle nie było widać, że obie drużyny dzieli 30 punktów różnicy. Wynik otworzył w 4 minucie K. Cholewicki dobijając strzał swojego brata. Copacabana wyrównała po golu Ochela, który wykorzystał dogranie T. Wojtasika z rzutu wolnego. W 13 minucie ponownie prowadził Drink Team – tym razem gola zdobył drugi z braci Cholewickich. Tuż przed przerwą wyrównał sytuacyjnym szpicem Popielak. Początek drugiej połowy sprawił, ze Drinkom przed oczami stanęła wizja kolejnego sezonu w Dywizji B. W przeciągu minuty dwukrotnie Dudzik wyrzucał piłkę na głowę Popielaka, a piłka lądowała w siatce. Już dwie minuty później Drinki złapały kontakt po golu K. Cholewickiego i ten sam gracz wyrównał w 30 minucie. Do samego końca ważyły się losy spotkania, a wyśmienite sytuacje mieli gracze obu drużyn. Ostatecznie skuteczniejsi okazali się gracze Gości. W 39 minucie zwycięską bramkę zdobył K. Cholewicki i Drink mógł zacząć picie świętowanie.

 

Złote Chłopaki – Venatores FC 8:5 (4:2)

(Skórzewski 3, Górski, Maj, Bębenek, Gnutek, Fudali – Ciuruś 2, S. Mroczek, D. Mroczek, Wątroba)

Złote Chłopaki: Pieczonka – Kaniewski, Gnutek, Fudali, Skórzewski, Ciepiela, K. Nowak, Górski, Maj, Bębenek

Venatores FC: Zimowski – K. Wróblewski, Zych, Ciuruś, S. Mroczek, D. Mroczek, Wątroba

Mecz miał plażowe tempo, choć nie było widać odpuszczania. Zdecydowanie lepszy początek miało Venatores FC, które prowadziło po golu S. Mroczka w 5 minucie. Goście mieli dużą przewagę, ale byli bardzo nieskuteczni. W 15 minucie wyrównał Fudali, ale po chwili trafił drugi z braci Mroczków. Złoci dokręcili śrubę i w 21 minucie wygrywali 5:2. Bramka Ciurusia pozwoliła uwierzyć gościom, ze mogą coś jeszcze zdziałać, ale bramki Bębenka i Skórzewskiego szybko zakończyły temat. W końcówce obie drużyny trafiły po razie i Złote Chłopaki kończą debiutancki sezon na niezłym, piątym miejscu.

 

Venatores FC – Hattrick 2:14 (1:3)

(Ciuruś, Goraj – Makuła 4, Mikrut 4, Gruszczyński 3, S. Nowak 2, M. Kopacz – samobójcza)

Venatores FC: Zimowski – Ciuruś, M. Kopacz, Goraj, S. Mroczek, K. Wróblewski, Zych

Hattrick: Gajoch – Walerowski, Gruszczyński, Mikrut, S. Nowak, Makuła

To był drugi mecz tego dnia Venatores FC i było to bardzo widoczne. O ile pierwszą połowę udało się jeszcze jakoś przeżyć, a nawet remisować 1:1 do 14 minuty to druga to pełna dominacja Hattricka. Podopieczni Walerowskiego robili co chcieli i aż trzech graczy pola popisało się hattrickami. Najbardziej aktywny był Gruszczyński, który dołożył jeszcze siedem (!) asyst.

 

Pumas Kraków – Hattrick 7:9 (3:6)

(Piekarski 2, Marczak 2, Leśniak 2, Konopka – Gruszczyński 4, Rybski 2, Mikrut, Makuła, Leśniak – samobójcza)

Pumas Kraków: Furmanek – Leśniak, Pyciak, Konopka, Marczak, Piekarski, Żurek

Hattrick: Gajoch – Rybski, Walerowski, Mikrut, S. Nowak, Makuła, Gruszczyński

To był drugi z rzędu mecz Hattricka i Goście weszli w niego siłą rozpędu obejmując prowadzenie po golu Mikruta w 3 minucie. Konopka i Leśniak potrzebowali jedynie dwóch minut by to Pumasi prowadzili. Podziałało to na Hattricka jak czerwona płachta na byka i w 16 minucie było 2:6. Po golach Leśniaka i Konopki Pumasi zbliżyli się na dwie bramki. Hattrick utrzymywał bezpieczną dwu-trzybramkową przewagę do 33 minuty gdy po golu Marczaka zrobiło się 7:8. Szanse na remis zmarnował Pyciak, a emocje zakończył się po golu Makuły.

 

Pawia-ny – Copacabana 10:6 (5:0)

(Filak 3, Błachut 3, Ciusniak 3, Ogonek – Bielenin 2, Ochel 2, Bialik, Ogonek –samobójcza)

Pawia-ny: Prusak – Filak, Ciusniak, Ogonek, Błachut

Copacabana: Dudzik – Bielenin, Ochel, Popielak, P. Wojtasik, Bialk, Jamruszkiewicz

Po obu drużynach było widać trudy meczów poprzedniego dnia. Pawia-ny, które już przed meczem wiedziały, że nie awansują zagrały bez zmiany i z kontuzjowanym Prusakiem na bramce. Copacabanie natomiast wyraźnie brakowało polotu. Pierwsza połowa to totalna dominacja Pawia-nów. Ciuśniak, Błachut i Filak byli nie do zatrzymania dla rywali i w 23 minucie było nawet 7:1. Gdy rywalom zmęczenie dało się we znaki to do ofensywy przystąpili Goście. W 30 minucie zrobiło się 8:5 i zapowiadała się emocjonująca końcówka. Niestety dla widowiska zabili je Błachut i Filak. Pawia-ny mimo kosmicznych 34 punktów zostają w Dywizji B, a Copacabana kończy rozgrywki na 9. Miejscu.

 

Piątka kolejki: Maciej Dzięgiel (Żarłacze) – Marcin Kraj (Microtec), Krzysztof Cholewicki (Drink Team), Krystian Gruszczyński (Hattrick), Krzysztof Ciuśniak (Hattrick)

Zawodnik kolejki: Krzysztof Cholewicki (Drink Team) – czy z takim graczem można było nie awansować do Dywizji A?

Sparta Kraków daje Banzai mistrzostwo!

Takiej końcówki w lidze jeszcze nie było! Rodzinnerestauracje.pl przegrały tytuł w ostatniej minucie meczu ze Spartą Kraków. Wykorzystali to gracze Banzai broniąc tytułu Mistrzów Nowej Huty w futsalu. Spartanom zwycięstwo dawało medal tylko w przypadku gdy zdegradowany MK Team pokona również walczący o medal Konkret… i pokonał! W jedynym meczu o pietruszkę Czyste Buty pokonały DRUG-ony, a zawodnik tej pierwszej drużyny, Marcin Kluza, przyklepał sobie tytuły Króla Strzelców i Najlepszego Asystenta.

 

Rodzinnerestauracje.pl – Sparta Kraków 3:4 (1:1)

(Janas 2, samobójcza – Gruchała 3, Sieprawski)

Żółte kartki: Janas i W. Kopacz (Rodzinnerestauracje.pl)

Rodzinnerestauracje.pl: Flank – Linczowski, Kowalski, Otrębski, Janas, Pohl, Serafin, W. Kopacz, Piwowarczyk

Sparta Kraków: M. Mroczek – Kułaga, Gruchała, Grabiec, Kaczmarczyk, Filo, Kawula, Karaś, Sieprawski

Cóż to było za spotkanie! Rodzinnerestauracje.pl potrzebowały punktu by odebrać mistrzostwo Banzai, a Sparta musiała wygrać (i liczyć na wygraną MK Teamu), by stanąć na najniższym stopniu podium. Mecz był toczony w kosmicznym tempie. Najpierw dwie sytuacje miał Janas. Najpierw Jego strzał zablokował wślizgiem Gruchała, ale za drugim razem piłka wylądowała w siatce. W odpowiedzi Gruchała uderzył tak, że autobus postawiony w bramce nie zatrzymałby tego uderzenia i był remis. W 27 minucie Gruchała trafił po raz drugi, ale trzy minuty później Janas ładnie zszedł na lewą nogę i był remis. W 31 minucie Gruchała trafił po raz trzeci do siatki i ponownie Sparta prowadziła. Rodzinneprestauracje.pl przycisnęły, ale w wyrównaniu pomogło Im szczęście, a właściwie Grabiec, od którego piłka odbiła się myląc M. Mroczka. Sparta zaatakowała i po przytomnie rozegranym rzucie rożnym gola na wagę wygranej i jak się okazało brązowych medali zdobył Sieprawski. Ale to nie był koniec emocji – Gospodarze mieli w końcówce masę sytuacji – M. Mroczek w ciągu 5 sekund odbił trzy strzały i Rodzinnerestauracje.pl muszą przełożyć marzenia o powrocie na tron do następnej edycji. Bez wątpienia był to najlepszy mecz w bieżącej edycji ligi, godny medali.

 

Konkret – MK Team 2:3 (1:1)

(Domingos, Pawlik – Kępka 2, Szubartowski)

Żółta kartka: Doniec (MK Team)

Konkret: Concia – Mączka, Napora, Stanula, Czarny, Pawlik, Domingos

MK Team: Guliński – Doniec, Szubartowski, Kępka, Szubartowski

W obliczu zwycięstwa Sparty nad Rodzinnymirestauracjami.pl Konkret musiał wygrać ze zdegradowanym MK Teamem by pozostać najniższym stopniu podium. Mecz był wyrównany, a na prowadzenie wyszli gracze MK Teamu, po golu Szubartowskiego. Wyrównał tuż przed przerwą Domingos. Druga połowa lepiej układała się dla Konkretu, który regularnie oblegał bramkę rywala, ale genialnie bronił Kępka. W 27 minucie Concię pokonał Kępka i MK Team ponownie prowadził. Tym razem przez trzy minuty, bo wyrównał Pawlik. Remis nic nie dawał Konkretowi i musiał się odkryć. Konkret postawił na ofensywę, ale ostatnie słowo należało do Kępki. Ostatecznie MK Team w dobrym stylu pożegnał się z  Dywizją A, a Konkret może sobie pluć w brodę, bo z podium spadł ponieważ w czterech ostatnich meczach zgromadził jedynie trzy punkty.

 

Banzai – eNHa 18:4 (9:2)

(Mateusz Raźny 4, Bętkowski 4, Warszawa 2, Sikora 2, Ziętara 2, Konrad, Ropa, D. Zając, Oszczypała – Wałaszek 2, Górka, Ludwig)

Banzai: Jamka – Warszawa, Oszczypała, Mateusz Raźny, Sikora, D. Zając, Ziętara, Ropa, Bętkowski, Konrad

eNHa: P. Gibas – K. Gibas, Warszycki, Wałaszek, Ludwig, Górka

Po porażce Rodzinnychrestauracji.pl ze Spartą Kraków Banzai musiało jednie pokonać eNHę, by obronić Mistrzostwo. eNHa natomiast walczyła o tytuł króla strzelców dla Wałaszka, grając na Niego wszystkie piłki. W związku z tym nie ma co opisywać meczu zbyt dokładnie – to była obraza dla futsalu. Banzai bez skrupółów wykorzystywało przewidywalną grę eNHy ładując gola za golem. Ostatecznie Sikora i spóła uczcili obronę tytułu 18 bramkami, a Wałaszek zdobył tylko dwie bramki co ostatecznie nie wystarczyło do korony króla strzelców.

 

DRUG-ony – Czyste Buty 4:9 (1:5)

(Świderek 2, Rogóż 2 – M. Kluza 3, K. Łęcki 3, D. Łęcki 2, Sagan)

DRUG-ony: Płatek – Rogóż, Skiba, Kmiecik, Krygowski, Świderek

Czyste Buty: Cebula – D. Łęcki, K. Łęcki, Gruszecki, Sagan, Wietrak, M. Kluza

Mecz nie miał większego znaczenia dla końcowej tabeli. Czyste Buty po wicemistrzostwie spisały się poniżej oczekiwań, a DRUG-ony wykonały zadanie utrzymując się w elicie. Już w 4 minucie było 0:2, po dwóch bramkach M. Kluzy, który zapewnił sobie tytuł króla strzelców. Potem gola strzelił Świderek, ale dominacja Gości była kolosalna i w 24 minucie było 1:7. Póżniej oglądaliśmy jedynie gwałt na grze defensywnej czego efektem była rąbanka pod obiema bramkami w której Aptekarze nieco zniwelowali straty.

 

Piątka kolejki: Marek Mroczek (Sparta Kraków) – Rafał Gruchała (Sparta Kraków), Mateusz Kępka (MK Team), Mateusz Raźny (Banzai), Marcin Kluza (Czyste Buty)

Zawodnik kolejki: Rafał Gruchała (Sparta Kraków) – ciężko znaleźć słowa by opisać Jego grę w meczu przeciwko Rodzinnymrestauracjom.pl

Wybieramy najlepszych bramkarzy i MVP

Zgodnie z punktami 50-54 regulaminu wybieramy MVP sezonu i najlepszego bramkarza. Jeśli chodzi o MVP to każdy z kapitanów ma wskazać PIĘCIU graczy, którzy zasłużyli sobie na to miano w kolejności od najbardziej wartościowego. Nie można głosować na graczy własnego klubu. Jeśli chodzi o bramkarzy to należy wskazać trzech z spośród piątki nominowanych w kolejności od najbardziej wartościowego. Można zagłosować na własnego bramkarza jeśli był nominowany. Nominowani (kolejność alfabetyczna):
 
Dywizja A:
Paweł Gibas (eNHa)
Tadeusz Jamka (Banzai)
Marek Mroczek (Sparta Kraków)
Tomasz Płatek (DRUG-ony)
Bogusław Szewczyk (Konkret)
 
Dywizja B:
Piotr Dudzik (Copacabana)
Michał Gajoch (Hattrick)
Paweł Lolo (OIRP Kraków)
Jarosław Ofiarski (Microtec)
Krzysztof Szala (Drink Team)
 
Na głosy czekam do niedzieli, 21 stycznia 2018, do 20.00. Ogłoszenie wyników i wręczenie statuetek będzie miało miejsce w klubie Kombinator (os. Szkolne 25) 26 stycznia 2018 o godzinie 21.30 podczas gali
Zawodnikom drużyn, których kapitanowie nie zagłosują nie zostaną zaliczone punkty, które dostaną od innych kapitanów.
 
Powiadomienia zostały wysłane również na mejla kapitanom drużyn.

Gala kończąca rozgrywki 26 stycznia!

Z przyjemnością mam zaszczyt poinformować, że gala kończąca rozgrywki 15. edycji NALF odbędzie się 26 stycznia o 21.30  w klubie Kombinator (osiedle Szkolne 25). Na gali zostaną przyznane puchary i medale trzem najlepszym drużynom Dywizji A i B oraz zostaną wręczone statuetki dla najlepszych strzelców, asystentów, bramkarzy i MVP obu Dywizji. Ponadto trzy najlepsze drużyny w Pucharze Ligi również dostaną uhonorowane pucharami. Serdecznie zapraszam!

Microtec w elicie!

Microtec wygrał swoje oba spotkania w tym tygodniu i mimo, że jest na drugim miejscu w tabeli to zapewnił sobie awans do nowohuckiej elity futsalu. O krok jest Drink Team, który ponownie nie dał strzelić sobie gola przez Pumas. W walce o podium pozostały jedynie drużyny Pawia-nów i Złotych Chłopaków, które wygrywały swoje spotkania. Jeśli w przyszłej edycji powstanie Dywizja C to zagrają w niej ekipy Copacabany, Pumas Kraków i Venatores FC, które przekreśliły w tej serii swoje szanse na zajęcie co najmniej ósmego miejsca.

 

Venatores FC – OIRP Kraków 3:6 (2:2)

(Ciuruś 2, M. Kopacz – Ryt 3, Mirek 2, Śmiłek)

Żółta kartka: Mirek (OIRP Kraków)

Venatores FC: Zimowski – Zych, Goraj, S. Mroczek, Ciuruś, Dłużniak, M. Kopacz

OIRP Kraków: Lolo – Mirek, Śmiłek, Sacha, Spalik, Ryt, Wąsik

Mecz rozpoczął się od ładnej akcji wykończonej przez Mirka, ale w 10 minucie tylko 60 sekund potrzebował Ciuruś by strzelić dwa gole. W 14 minucie wyrównał Ryt i przewaga Gości zaczęła rosnąć. Po golach Ryta i Śmiłka zrobiło się 2:4 w 29 minucie, ale Venatores FC stać było na bramkę kontaktową autorstwa M. Kopacza. OIRP Kraków mecz rozstrzygnął dopiero w końcówce aplikując rywalowi jeszcze dwie bramki.

 

Pawia-ny – WKS Futsal Team 8:4 (5:1)

(Maślanka 3, Ciuśniak 3, Prusak 2 – Rajczyk 2, Fijoł 2)

Żółta kartka: Bujas (Pawia-ny)

Pawia-ny: Ziółkowski – Prusak, Ogonek, Ciuśniak, Bujas, Błachut, Filak, Maślanka

WKS Futsal Team: Ślusarski – Rajczyk, Świerczyński, Fijoł, Dudek, Kuska

Ciągle walczący o awans gracze Pawia-nów nie zamierzali zostawiać niczego przypadkowi i od początku całkowicie zdominowali rywala. W 18 minucie było już 5:0, a hattricka na koncie miał Maślanka. Po bramkach Fijoła i Rajczyka zrobiło się 5:2 w 23 minucie, ale Pawia-ny nie zamierzały mieć nerwowej końcówki i cztery minuty później było 7:2. W samej końcówce Wybrzeże Klatki Schodowej odrobiło co prawda jedną bramkę, ale trzy punkty powędrowały na konto Pawian-ów, które ciągle mogą awansować do Dywizji A. WKSowi na pocieszenie pozostaje fakt, iż na pewno będą grać w przyszłym sezonie w Dywizji B.

 

Microtec – OIRP Kraków 4:2 (2:0)

(Kraj, Stawiarz, Wandasz, Nowakowicz – Śmiłek 2)

Żółta kartka: Mirek (OIRP Kraków)

Microtec: Pawlik – Kraj, Stawiarz, Mularczyk, Wandasz, Walczyk, Czepirski, Kowaliński, Musiał, Nowakowicz

OIRP Kraków: Lolo – Mirek, Śmiłek, Sacha, Spalik, Ryt, Wąsik

Microtec w swoim stylu siadł na rywalu jak komornik na mieniu i po golach Nowakowicza i Kraja w 9 minucie było 2:0. Później Żółta Łódź Podwodna strasznie partaczyła doskonałe sytuacje bramkowe. Mimo to do siatki udało się trafić Wandaszowi i Stawiarzowi i w 36 minucie było 4:0. W samej końcówce dwukrotnie skutecznością popisał się Śmiłek, ale to nie wystarczyło by pokonać Microtec, który był o jedno zwycięstwo od awansu.

 

Pumas Kraków – Drink Team 0:6 (0:1)

(P. Cholewicki 2, Żaba 2, Bień, K. Cholewicki)

Pumas Kraków: Kapela – Żurek, Leśniak, Marczak, Pyciak, Piekarski, Furmanek

Drink Team: Szala – K. Cholewicki, P. Cholewicki, Bień, Lis, Włodarz, Żaba, Rajek, Połednik Drożdżewski.

Początek meczu zupełnie się Drink Teamowi nie układał. Kapela bronił jak w transie, broniąc nawet uderzenie K. Cholewickiego z rzutu karnego, a w odpowiedzi Pyciak trafił w słupek. Dopiero w 14 minucie P. Cholewicki otworzył wynik spotkania. Pumasi wyśmienicie się bronili, a Piekarski najpierw został zatrzymany przez Szalę, a potem przez poprzeczkę. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i w 30 minucie Żaba skarcił rywali celnym szczurem. Potem gra Pumasów się posypała, a Drinki dołożyły cztery trafienia. Tym samym przypieczętowały zasłużone, ale chyba za wysokie zwycięstwo.

 

Żarłacze – Hattrick 1:5 (0:4), zweryfikowany na 5:0

(P. Paluch – Święs 2, Gruszczyński, Rybski, Mikrut)

Żółta kartka: Antoszewski (Żarłacze)

Czerwona kartka: Rybski (Hattrick, 29. Minuta – za niesportowe zachowanie)

Żarłacze: Szymański – Panek, Wróblewski, Antoszewski, Hańderek, Wieszeniewski, Gołubiński, P. Paluch, J. Paluch

Hattrick: Gajoch – Walerowski, Mikrut, Rybski, S. Nowak, Święs, Gruszczyński, Makuła

Mecz już od pierwszej minuty był dynamiczny i drużyny przystąpiły do niego z wielkim zapałem. W 3 minucie skutecznością popisał się Święs i był to pierwszy gol w tym meczu. Zaledwie minutę później Gruszczyński wykorzystał dogodną okazję i podwyższył na 2:0. Gra była wyrównana, ale to Hattrick zdobywał gole i w ten sposób po pierwszej połowie mieli aż 4 bramki zaliczki. Druga połowa to co raz bardziej gubiący się Żarłacze i Hattrick który nie był aż tak skuteczny jak w pierwszej odsłonie meczu. W 29 minucie, przy stanie 0:5 z boiska wyleciał Rybski, ale Żarłacze nie wykorzystały nawet takiej szansy. Dopiero w 35 minucie honorowego gola zdobył P. Paluch. Wydawało się, że Hattrick po raz pierwszy pokona Żarłaczy, ale mecz ostatecznie został zweryfikowany na 0:5, gdyż w drużynie Żarłaczy wystąpił nieuprawniony zawodnik.

 

Copacabana – Złote Chłopaki 4:6 (1:4)

(Popielak 3, Jamruszkiewicz – Fudali 3, Bębenek, Kaniewski, Jamruszkiewicz – samobójcza)

Żółte kartki: Dudzik (Copacabana) oraz Ciepiela i Kaniewski (obaj Złote Chłopaki)

Copacabana: Dudzik – Popielak, Bielenin, Ochel, Bialik, Jamruszkiewicz

Złote Chłopaki: Pieczonka – Kaniewski, Gnutek, Bębenek, K. Nowak, Fudali, Górski, Pawlak, Ciepiela, Janik

Mecz był rewanżem za spotkanie w którym obie ekipy debiutowały w Nowohuckiej Amatorskiej Lidze Futsalu. Od początku zarysowała się przewaga Złotych Chłopaków, ale Goście byli nieskuteczni do bólu. Dopiero w 14 minucie wynik otworzył Fudali, a potem dwie bramki zdobył Jamruszkiewicz, z tym że raz pokonał własnego bramkarza. W ostatniej minucie trafienia dołożyli Kaniewski i Bębenek i wydawało się, że jest po meczu. W drugiej połowie błysnął Popielak, który w 210 sekund strzelił trzy gole i w 29 minucie był remis. Złote Chłopaki wyszły na prowadzenie w 31 minucie po golu Fudalego, ale Copacabana miała multum sytuacji by wyrównać. Wynik meczu ustalił Fudali w 37 minucie i Złote Chłopaki mimo, że nie mają szansy na awans ciągle mogą powalczyć o brązowe medale.

 

Pumas Kraków – Microtec 0:6 (0:2)

(Wandasz 3, Walczyk 2, Kraj)

Pumas Kraków: Żurek, Leśniak, Pyciak, Marczak, Furmanek, Piekarski, Paciorek

Microtec: Ofiarski – Walczyk, Musiał, Kowaliński, Mularczyk, Kraj, Wandasz

W tym meczu Microtec był zdecydowanym faworytem jednak początek wcale na to nie wskazywał bowiem gra była równa i mogliśmy oglądać dogodne sytuacje po obu stronach boiska. Dopiero w 12 minucie padł pierwszy gol i było to trafienie na korzyść Microtecu a jego autorem był Wandasz, który idealnie zmieścił piłkę pomiędzy nogą bramkarza a słupkiem. Drugi gol padł dopiero w ostatniej minucie pierwszej połowy, po celnym strzale Walczyka. W drugiej połowie Microtec już zdecydowanie przeważał i konsekwentnie zdobywał bramki jednocześnie nie dając rywalom szans na trafienie. Końcowy wynik potwierdza kto był faworytem a Pumasi mimo że zostawili serce na boisku to musieli zaakceptować wyższość rywala. Dzięki zwycięstwu Microtec zapewnił sobie awans do Dywizji A.

 

Piątka kolejki: Krzysztof Szala (Drink Team) – Bartosz Ryt (OIRP Kraków), Michał Maślanka (Pawia-ny), Mariusz Fudali (Złote Chłopaki), Norbert Wandasz (Microtec)

Zawodnik kolejki: Norbert Wandasz (Microtec) – Microtec to drużyna wybitnie nastawiona na grę zespołową, ale tym tygodniu naprawdę pokazał nietuzinkowe umiejętności.

Rodzinnerestauracje.pl o krok od tytułu mistrzowskiego!

Drużyny pierwszej czwórki zgodnie wygrały swoje mecze i oznacza to, że w walce o mistrzostwo pozostaje tylko Banzai i Rodzinnerestauracje.pl. O ile ta druga drużyna ma zagwarantowane przynajmniej srebrne medale to ktoś z grona Banzai, Konkret i Sparta znajdzie się poza podium. Ostateczne rozstrzygnięcia za tydzień!

 

Sparta Kraków – DRUG-ony 3:1 (1:0)

(Szpulecki 2, Karaś – Ślusarczyk)

Sparta Kraków: M. Mroczek – Kułaga, Gruchała, Grabiec, Kaczmarczyk, Filo, Kawula, Karaś, Szpulecki, Szczepański

DRUG-ony: Płatek – Rogóż, Skiba, Sarliński, Ślusarczyk, Świderek, Walicki, L. Zaczyk

Mimo, że niezbyt często były spięcia pod bramkami to mecz mógł się podobać. Akcja przenosiła się spod jednej bramki pod drugą, a przewagę miała Sparta. W 15 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Szpulecki, zasłonięty Płatek zareagował za późno i było 1:0. Tuż przed przerwą Karaś zmarnował przedłużony rzut karny, ale Gospodarze dalej napierali na rywali. Sparta dopięła swego dopiero w ostatnich 10 minutach. Najpierw cudowny rajd przeprowadził Szpulecki, ale potem stoickim spokojem popisał się Karaś i było 3:0 w 34 minucie. Aptekarze honorową bramkę strzelili minutę później, a Sparta powinna dołożyć jeszcze kilka trafień, ale z dobrej strony pokazał się Płatek i poprzeczka. Spartanie po zdobyciu Pucharu Ligi przedłużyli swoje szanse na medale, choć będą musieli wygrać z Rodzinnymirestauracjami.pl.

 

MK Team – Rodzinne Restauracje.pl 3:7 (2:2)

(Doniec, Szubartowski, Jurczyk – Linczowski 3, Janas 2, Pohl, Piwowarczyk)

MK Team: Ginter, Guliński – Jurczyk, P. Sikora, Hołota, Michta, Kępka, Szubartowski, Nawrot, Doniec

Rodzinne Restauracje.pl: M. Knapik – W. Kopacz, Kowalski, Serafin, Piwowarczyk, Otrębski, Linczowski, Janas, Pohl

MK Team, mimo że jest już zdegradowany nie miał zamiaru tanio sprzedawać skóry. W 7 minucie po wykończeniu ładnej akcji Janas strzelił pierwszą bramkę i wyprowadził Rodzinnerestauracje.pl na prowadzenie. Zaledwie minutę później podobnym osiągnięciem wykazał się Jurczyk i wyrównał. W 10 minucie pięknym uderzeniem z daleka popisał się Linczowski i jego drużyna znów prowadziła. Cieszyli się nim tylko przez następną minutę, ponieważ Szubartowski świetnie wykorzystał nadarzającą się okazję i znów był remis. Goście nie mogli sobie pozwolić na stratę punktów i zaczęli grać szybciej w 26  minucie po golach Janasa, Pohla i Linczowskiego było 2:5 i po zawodach. Goście trzymali się rywali na dystans i zaliczyli dziesiątą wygraną w lidze. Do powrotu na nowohucki tron brakuje Im tylko jednego punktu.

 

Czyste Buty – Banzai 1:7 (1:2)

(Gruszecki – Mateusz Raźny 2, Oszczypała 2, P. Sikora, D. Zając, Filipek)

Czyste Buty: Szewczyk – Gruszecki, K. Łęcki, D. Łęcki, Wietrak, D. Nowak

Banzai: Jamka – Filipek, D. Zając, Oszczypała, Bętkowski, Mateusz Raźny, P. Sikora

Obie drużyny przystąpiły do meczu w nieco okrojonych jak na siebie składach. Nie sprawiło to jednak że mecz nie był dynamiczny i ciekawy, choć Czyste Buty nie należą do najbardziej ulubionych przeciwników Banzai. Na pierwsze trafienie czekaliśmy stosunkowo długo bo do 10 minuty gdy wynik otworzył Filipek. 7 minut później P. Gruszecki wyrównał a kolejną minutę później Banzai znów objęło prowadzenie po ładnej akcji i celnym strzale Oszczypały. W drugiej połowie gra nabrała tempa, choć coraz większą przewagę zdobywało Banzai. W 22 minucie podwyższyli na 3:1 i później już tylko Oni trafiali do bramki rywala. Czyste Buty mimo dobrej gry i ambicji nie były w stanie popisać się skutecznością. Czyste Buty straciły szanse na medal w tej edycji, a Banzai dalej może obronić tytuł, choć nie wszystko jest w Ich rękach.

 

eNHa – Konkret 4:9 (3:1)

(Wałaszek 2, Pal, Górka – Pawlik 3, Piekarczyk 3, Gruszka 2, Stanula)

Żółte kartki: Pal (eNHa) oraz Piekarczyk (Konkret)

eNHa: P. Gibas – K. Gibas, Ludwig, Wałaszek, Górka, Michnowicz, Pal

Konkret: Mączka – Czarny, Piekarczyk, Stanula, Gruszka, Pawlik, Napora

Po akcji Konkretu z 2 minuty zakończonej celnym strzałem Piekarczyka wydawało się, że eNHa nawet nie podniesie rękawicy. Gospodarze pokazali jednak charakter i po dwóch golach Wałaszka i jednym Górki zrobiło się 3:1 w 10 minucie. Konkret potrzebował 12 minut by się ogarnąć (choć wcześniej też sytuacji nie brakowało) i w 22 minucie było 3:3 (pomiędzy bramkami Piekarczyk przestrzelił rzut karny). W 32 minucie zrobiło się 3:5, ale Pal dał Gospodarzom bramkę kontaktową. eNHa odsłoniła się i skończyło się to tragicznie – cztery gole w trzy minuty. Dzięki wygranej Konkret ciągle walczy o miejsce na podium, choć stracił już szanse na tytuł mistrzowski.

 

Piątka kolejki: Tadeusz Jamka (Banzai) – Maksym Szpulecki (Sparta Kraków), Konrad Linczowski (Rodzinnerestauracje.pl), Marcin Oszczypała (Banzai), Krzysztof Piekarczyk (Konkret)

Zawodnik kolejki: Konrad Linczowski (Rodzinnerestauracje.pl) – nie dość, że Jego bramki prawie zapewniły Mistrzostwo Jego drużynie to jeszcze pokazał, że nie zamierza składać broni w walce o koronę króla strzelców.

Skróty spotkań 13. kolejki Dywizji A i B oraz finału Pucharu Ligi, no i sankcje

Zapraszam do zapoznania się ze skrótami spotkań 13. kolejki Dywizji A i B oraz finału Pucharu Ligi

Czyste Buty – Sparta Kraków

Sparta Kraków – DRUG-ony

eNHa – Konkret

Venatores FC – OIRP Kraków

Pawia-ny – WKS Futsal Team

Microtec – OIRP Kraków

Copacabana – Złote Chłopaki

Pumas Kraków – Drink Team

Sankcje dyscyplinarne:

Sebastian Kaniewski (Złote Chlopaki) – jeden mecz pauzy za 5. żółtą kartkę w rozgrywkach

Dawid Mirek (OIRP Kraków) – jeden mecz pauzy za 3. żółtą kartkę w rozgrywkach

Janusz Rybski (Hattrick) – jeden mecz pauzy za czerwoną kartkę

Mecz Żarłacze – Hattrick został zweryfikowany na walkower 5:0 (na boisku 1:5), ze względu na wystąpienie w spotkaniu nieuprawnionego zawodnika.